|
| Lodowe Zbocze | |
|
+10Kaskada Bari Sentari Winter Wanilia Talia Lily Luizjana Asturio Karsin 14 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Sob Mar 11, 2017 10:44 pm | |
| Nie rozumiał dość dużo, ponieważ z wyglądu nie przypominał Shire w żadnym stopniu. Odziedziczył po nim tylko wzrost dlatego bardzo dziękował za ten dar, otóż shire z wyglądu nie zamierzał być. Przybrał postawę chłodnego i bezuczuciowego, egoistycznego ogiera. To działa we dwie strony, wszystko zależy od nastawienia. -Być może dość urodziwej, karej i zadziornej klaczy, a co?- zapytał z przekąsem robiąc śmiały krok w stronę klaczy. - To samo pytanie mogę zadać tobie, wyglądasz dość krucho i samotnie w tym miejscu.- rzekł, otrzepując swój długi i grupy warkocz, który przypadkowo opadł mu na oczy. Nie zamierzał odpuścić, Rral zawsze dostaje to, czego chce, chociażby miał staną na głowie i tak to dostanie. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Sob Mar 11, 2017 11:26 pm | |
| Spuściła płomienny wzrok.Na jego pierwsze zdanie nie odpowiedziała.Zaczęła wpatrywać się intensywnie w podłogę.-Sam jesteś Kruchy.Samotność mi nie doskwiera,a wręcz przyszłam tu po to by odpocząć.-Odpowiedziała zmieszana ,a później podniosła gwałtownie głowę i gdy ten się przybliżył spiorunowała go wzrokiem.Zaczęła się ostro wpatrywać na niego.-Masz jakiś problem,że tak się przybliżasz?-Syknęła ni to wrednie,ni to dziwnie.Ostry wzrok przeniósł się na jego oczy ,odsunęła się szybkim ruchem.Nie miała zamiaru znowu zebrać kilku nieprzyjemnych wspomnień.Zacisnęła zęby by znowu nie powiedzieć czegoś głupiego.Walczyła z samą sobą chociaż z drugiej strony nie żałowała słów ,które wymówiła tyle,że nie mogło się to dobrze skończyć. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 7:48 am | |
| Nie odpowiedział, gdy klacz zaczęła się oddalać. Z ciekawością obserwował, każdy jej krok. Nie dziwił się, w końcu zazwyczaj bywał powodem strachu u innych koni. Wystarczyło lekkie warknięcie i nie ma tu o niczym gadać. Lecz, gdy nazwał ją urodziwą i zadziorną spuściła swoje wnerwiające spojrzenie w ziemie. Czyli jednak te słowa ją w jakiś sposób ruszyły, ale wolał się z nią podroczyć. Sama zaczęła taką atmisfere, gdy tu przybył. - Oh, Co się tak speszyłaś?- zaśmiał się - Skąd masz pewność, że mówie o tobie?- jak ona mu tak on jej. Czy ma jakiś problem? Oh skądże, gdyby znajdował się na swoim stadzie zroniłby z nią porządek. - Pytanie tylko dlaczego się odsuwasz? | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 10:03 am | |
| Czy można to nazwać speszeniem?Sama tego nie wiedziała.W sumie to nie reagowała tak z tego powodu ,ale z innego ,nie tak "oczywistego"jak ten.Mniejsza już o to.Rozejrzała się pustym wzrokiem po terenach. Wyczuła już stado,nie musiała długo rozmyślać by wiedzieć ,że ten ogier nie należy do tych "przyjaznych". -Powiedzmy,że jakoś tak wyszło.-Uśmiechnęła się szyderczo.-Nie mam pewności,a co?Mam ją jednak mieć?-Rozciągnęła się leniwie.-Może dlatego ,że znam twoje stado ,a tam poznałam kilku takich ogierów?A poza tym ciesz się,że się odsuwam ,a nie atakuję.-Sama wiedziała jaką siłą,zwinnością i prędkością dysponuję.Podniosła dumnie głowę by ostro przeniknąć go wzrokiem.Nawet gdyby zrobił z nią porządek ,raczej już wiedziałby ,że ona ma ten Swój charakter.Blizny na ciele po ostatnim wejściu na ich tereny o czymś więc świadczyły,mimo to jednak znowu pakowała się w kłopoty.Może po prostu lubiła się droczyć,albo z innego powodu zaczynała się tak zachowywać...Legła na ziemi i mocno się rozciągnęła. Zastanawiała się nad tym czy w ogóle ma ta "kłótnia" sens? | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 3:31 pm | |
| Wywrócił teatralnie oczyma, lecz nie spuszczał z klaczy wzroku. - Akurat nieźle się wyróżniam z tego stada... A w ogóle to dlaczego porównujesz wszystkich do jakiegoś ogiera, którego spotkałaś? Myślisz, że wszyscy są tacy sami?-warknął, przy okazji śmiejąc się ironicznie z wypocin klaczy. Jego wściekłość minęła, a wzbudził się inny lepszy plan w tej sytuacji. - Masz zamiar się tak kłócić?-zapytał swoim szanownym słodkim głosikiem. Równie dobrze mógł wykorzystać chwilę, gdy ta legła na ziemi, ale dlaczego tego nie zrobił? Cóż nie przyszedł tu walczyć, przyszedł tu wygrać bez walki. Nie wszystko da się załatwić siłą, agresją czasem trzeba mieć podejście i działać słowami lub uwodzącymi minkami. Tak też się da, a Real spokojnie poczeka nigdzie się nie śpieszy. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 4:53 pm | |
| -Porównuję cię do KILKU-Wyraźnie zaznaczyła słowo "Kilku" strzygąc uchem.-Może i nie,ale znam to stado,nie potrzebuję długiego czasu by zauważyć,że coś jest z członkami tego stada nie tak,ale jeśli się wyróżniasz to powiedz jak...-Uśmiechnęła się lekko i szyderczo.Przecież dobrze wiedziała,że z takimi ogierami nie można czuć się swobodnie szczególnie w sytuacji gdy ona leży ,a on stoi.Wstała i zbliżyła się do niego piorunując go wzrokiem dając przy tym znak ,że niekoniecznie podchodzi do niego po to by się łasić.-Mam do tego tendencje.-Pewny głos rozsiał się w ciszy.-Nie znam cię,skąd mam pewność,że zaraz się na mnie nie rzucisz?-Syknęła od niechcenia i spojrzała na niego z dość dziwnym grymasem na twarzy.Grzywa opadła na plamkę. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 5:08 pm | |
| - Potrzebujesz wytłumaczeń? Ależ proszę, pierwszym przykładem jest to, że nie łapie wszystkich na raz, przy pierwszym spotkaniu.-odburknął, wpatrując się w klacz.- Dlaczego tak źle oceniasz nasze stado, jak wasze również nie jest lepsze? Porywa, torturują, a jakby na to nie patrzeć dzieli nas tylko nazwa. Pewnie jesteś taka jak inni w tym stadzie, zimna i egoistyczna. Współczuję twoim potomkom, choć szczerze mówiąc twoja córka Alfa jest całkiem urodziwa- zaśmiał się. Przypuszczał, że jest matką Alfy. Duże podobieństwo między nimi jest bardzo świadome. Może zagrozić jej swoją córką, w końcu zapewne ją kocha. Gdy do niego podeszła idealnie odróżniał się od nich wzrost. Przewagę oczywiście miał Real. - W takim razie mnie poznaj, co Ci zaszkodzi? | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 5:27 pm | |
| -Skąd wiesz ,że porywa?Doświadczyłeś tego w naszym stadzie?-Zapytała z lekkim sztucznym uśmiechem. -A więc znasz Alfę?-Skrzywiła się kręcąc głową.Tak,różnica wzrostu była dość duża,ale w sumie dla klaczy nie miała większego znaczenia.-Nic-Wzruszyłaby ramionami gdyby mogła.W sumie rozważała opcję przymilenia się,ale wolała żeby ta myśl nie przeszła dalej...Spojrzała na karego.-Luiza-Przedstawiła się wywracając oczami.Wariatka.Warknęła do siebie w myślach.Pakowanie się w kłopoty kolejny raz nie było dobrym pomysłem.-A poza tym to powiesz czego chcesz zamiast grać?-lekko pokiwała głową.Rozważała kilka opcji by rozluźnić sytuację. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 5:39 pm | |
| - To jest, wręcz oczywiste. Nikt nie chce intruza na swoich terenach, więc o czym my tu jeszcze gadamy?- zapytał lekko schylając głowę przy tym grzebiąc w śniegu poszukując, choć odrobiny trawy. Wsadził pysk do puchu, dostając przy tym lekkich ciarek. Postawił uszy ku sobie wyprostowując się, gdy usłyszał wznowienie o Alfie. Otrzepał się, dokładnie 'wyrzucając' z siebie małe, nieznośne drobinki. - Oczywiście, że znam.- rzekł. - Całkiem miło się z nią rozmawia, ale szkoda, że nie mogę liczyć na nic, więcej niż zwykłe smeranie po szyi;- zaśmiał się ironicznie. Nie wiedział, w co gra. Miał być wredny czy miły, ot tak nie zmieni nastawienia do niej. - Real Stone-- również przedstawił się, spuszczając przez chwilę wzrok z towarzyszki, a przeniósł na grono latających ptaków na niebie. Usłyszał jej ostatnie pytanie, ale nie odpowiedział. Skoro jej konie również chodzą po naszych terenach do dlaczego SLS ma być wyjątkiem? | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 6:10 pm | |
| -Na razie chyba cię nie porwałam,prawda?-Uśmiechnęła się i pokiwała głową.Zaczęła uważnie obserwować ogiera,który grzebał w śniegu.Szuka zbawienia.Uśmiechnęła się sama do siebie.Zdenerwowała się.-Nie powinieneś liczyć na nic więcej chyba ,że chcesz być uznawany za furiata i zboczeńca.-Uśmiechnęła się złośliwie.Przymrużyła oczy.-Ale pamiętaj Jak dotkniesz moją córkę w ten nieodpowiedni sposób pamiętaj nie będzie miło- przygryzła go w bok by nie myślał ,że ona nie może się posunąć do atakowania. Nie odskoczyła ,nie bała się,a jedynie uniosła głowę. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 8:23 pm | |
| Zaśmiał się lekko. - Ty, a inni to całkiem inne znaczenie.- odparł. - Takie moje powołanie ogiera, nic na to nie poradzę. - Nie miał chęci zostać furiatem, ani zboczeńcem. Obdarzono go wyglądem i mądrością, a sercu zapomnieli. Każdy z Karsin porywa, gwałci i torturuje. Wszycy mają wyznaczoną swoją rolę, a on z większości korzysta jak należy. Nic nie robi na siłę, nigdy wręcz nie robił nic ma siłę. Nie lubi nikogo zmuszać. Z zamyślenia wyrwało go mało bolesne ugryzienie, od razu spojrzał swoim obojętnym i zimnym spojrzeniem, którego nie zabrakło od pierwszego spotkania. Lecz odwdzięczył się tym sam wbijając swoje ostre zęby w kłąb klaczy, a następnie popchnął ją kopytem w bok. - Skąd masz pewność, że nie połączy nas miłość?-syknął.- W końcu nie jestem takim, jakim mnie nazwałaś. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 8:45 pm | |
| Wywróciła teatralnie oczami na jego słowa.I tak nie wiedział jaka jest różnica pomiędzy Lodowatymi i Krwawymi....-Sądzę,że powołanie masz inne...-Syknęła od niechcenia.Ugryzła go,a ten się odpłacił tyle,że jeszcze dodał popchnięcie.Zacisnęła zęby ,a później jej oczy zaczęły płonąć.Nie upadła ,a jedynie pokiwała się niezdarnie na nogach.Zbliżyła się do niego przy tym słysząc jego słowa spiorunowała go wzrokiem.-Nie zamierzam się swatać poza tym skąd mam pewność ,że nie jesteś taki jak cię nazwałam?-Wypaliła ,a później jedynie podskoczyła i pociągnęła go za warkocz tak by wygiął swój łeb w bok.Trzymała tak chwilę,a potem puściła.-Nie uważasz ,że gra jest tu bezsensowna.W każdej chwili możemy skończyć walką.-Zaśmiała się złośliwie.A później tylko widać było słodziutki uśmieszek na pyszczku. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 9:33 pm | |
| - Przypominam Ci, że to ty zaczęłaś, a nie ja. Więc teraz napraw to sama, ja będę bromić własnego zdania-wypalił, poirytowany całą tą sytuacją. Gdy ponownie się do niego zbliżyła, tym razem podskakując go i ciągnąc za swój słynny warkocz, spojrzał na nią swoim bezuczuciowym wzrokiem, gdzie nie ma miejsca na żadne emocje.- Słuchaj no złociuteńka. Jeszcze raz mnie tkniesz, lub mnie w jakiś sposób obrazisz nie ręcze za siebie. Twojej kochanej córeczce może się coś stać, a to będzie twoja wina, że mnie w taki, a nie inny sposób nazwałaś. Obraziłaś perfidnie mnie, moje stado, choć nie wiesz o nim nic, kompletnie nic tak samo jal o mnie. Rozumiesz? Tym razem to jest groźba, kochanie. Wszystko leży na twoich barkac. Jedno słowo, ruch lub złość a groźba spełniona.-syknął, a jego oczy zrobiły się ciemniejsze, niż bywały.- Masz tendencje do oceniania innych, choć ich nie znasz.- oburzyło go to, z jaką łatwością może obrażać jego charakter i stado.- Zapewne byłaś rozpieszczaną córeczką mamusi, miałaś wszystko dlatego z łatwością ci przychodzi obrażać wszystkich na około i oceniać? | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 9:49 pm | |
| Rozzłościł się.Widocznie tak miało być.Uśmiechnęła się pobłaźliwie.Przejechała kopytem od jego szyi do gardła.-Słuchaj mi tu.-Zaczęła.-Moja córka da sobie radę,a poza tym groźby ci nic nie dadzą co zapewne dobrze wiesz.-Przeniknęła go ostrym wzrokiem,a potem Odsunęła się spokojnie.-Nie miałam mamusi.-Wywróciła oczami.-A jeżeli już mówimy o ocenianiu to ty wcale nie jesteś lepszy.-Uniosła głowę. Oczy przestały płonąć,a szyderczy uśmiech zniknął.Teraz była poważna ,a pusty wzrok ślizgał się po ogierze.-Teraz udowodniłeś ,że jesteś furiatem...-lekki uśmieszek zagościł na twarzy.Spojrzała na niego unosząc głowę. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 10:05 pm | |
| - Miałem być spokojny, gdy ktoś z łatwością mnie obraża?-zapytał.- Nie jestem furiatem, miałem prawo się zdenerwować. Nigdy nie byłem lepszy zawsze byłem tym gorszym, ale bynajmniej wiem na czym stoję. Z łatwością uda mi się dokonać mojej groźby, a twoje słowa nic w tej sytuacji nie pomogą.-gdy przejeżdżała kopytem po jego szyi, wykorzystał chwilę łapiąc ją zębami za pęcine przybliżając nieznacznie klacz do siebie. Wbijał zęby coraz mocniej w jej pęcine, aż szarpnął puszczając jej kopyto. - Chyba, nigdy nie spotkałaś żadnego furiata-spojrzał na nią z słodkim i wnerwiającym uśmieszkiem. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 10:22 pm | |
| -Znam takiego,który zrobiłby to z łatwością.-Uśmiechnęła się pobłaźliwie.Złapał ją za pęcine kwiknęła dość cicho ,a później zaczęła go deptać byleby tylko ją puścił. Szarpnęła się co chyba było złym posunięciem bo zaraz po tym ogier puścił ją ,a ta niezdarnie się zachwiała.-Oj widziałam takich trzech....Fryz,Shire i Ty.Jeden mnie wieszał i bujał,drugi chciał mi odciąć język ,a ty zaczynając od groźby zapewne zakończysz na czymś gorszym.-Trudno było wszystko poukładać...Ogier zapewne sam nie stykał się z odcinaniem języka,ale to jego sprawa.Zlustrowała go wzrokiem ,a później okrążyła go później stając zaraz na przeciw niego przy tym i przenikając go wzrokiem. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 10:37 pm | |
| [- Nie jestem tym kimś-odpowiedział. Widząc jak ta się zachwiała, lekko zaśmiał się dość cicho, aby ta nie usłyszała. - Zaczynając od groźby skończe na czymś gorszym?- powtórzył obdarzając ją swoim rozbawionym wzrokiem.-Jak miałbym to zrobić, skoro nie jestem na swoich terenach?- rzekł. Rozciągnął się, ziewając szeroko przy tym z lekka przymykając swoje załzawione oczy z zimna. Śmieszyło go to, z jakim podejściem klacz go obdarza, choć ewidentnie atmosfera się rozluźnia. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Nie Mar 12, 2017 10:51 pm | |
| Żarty ,żartami,a czyny czynami.Wywróciła oczami.-Jesteś z lekka głupcem myśląc ,że na nie swoich terenach nie możesz komuś nic zrobić...-Pokręciła łbem.Rozciągnęła się leniwie.Spojrzała na niego chłodnym wzrokiem.Była spięta,czujna i nie wyglądała na pokorną i milutką klacz.Zrobiła lekki dziwny grymas ,a później machnęła ogonem.-Jesteś tu nowy,gdybyś nie był zapewne inaczej byś się zachowywał.Ta kraina jest inna niż ta gdzie są istoty ludzkie.-Stwierdziła od niechcenia ,a później tylko rozejrzała się dookoła.Była zmieszana i rozkojarzona. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Pon Mar 13, 2017 7:50 pm | |
| - Jesteś z lekka głupią, aby zrozumieć, że nie każdy musi postępować tak jak inni. - prychnął, odpowiadając tym samym. On zaś był rozluźniony za, każdym razem odważnie odpowiadając na zadane mu pytania. Ze spokojem podchodził do tej rozmowy, choć klacz w mgnieniu oka może się od niego odwrócić i zaatakować. Lecz czujności mu nie brak, a serce godne wojownika. - Dlaczego wywołujesz wilka z z lasu? Jasne jest to, że jesteś silniejsza, zwinniejsza i szybsza. Atakakiem tylko pogorsze sprawę, nie sądzisz? Nie myślałem, że jesteś, aż tak nierozsądna w tej kwestii.- mówiąc to, wywrócił teatralnie oczyma. Zawsze mógł wygrać walkę bez problemu, ponieważ chytrość się tu liczy. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Pon Mar 13, 2017 8:15 pm | |
| Spojrzała na niego z politowaniem i pokręciła głową.-Chyba jeszcze nie znasz członków waszego stada.Ale jak poznasz to pogadamy inaczej.-Uśmiechnęła się ni to,zalotnie,ni to złośliwie.-Cóż ....Akurat to jest mało ważne.-Stwierdziła i wzruszylaby ramionami gdyby była człowiekiem.Zrobiła krok w tył.-Nie masz rodziny?-Zaciekawiła się ale też poruszyła ten temat by się rozluźniła. //Coś mi się zepsuło więc nie jest poprawione Bardzo Przepraszam | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Pon Mar 13, 2017 8:43 pm | |
| - Akurat ich poznałem bardzo dobrze i zachowują się podobnie jak ty, w stosunku do mnie.-mruknął cicho, ziewając szekoko ukazując przy tym biały szerek zębów. - Naprawdę nie masz mic innego do roboty, tylko krytykować członków mojego stada? Twoi zapewnie też nie są lepsi.
Łatwo mówić wprost o czyimś stadzie, krytykując przy tym ironicznymi słowami, które działają na nerwy. Otóż możliwe, że przez zwykłe słowa stał się taki konflikt między nimi. Bez przyczyny przecież by się nienawidzili, to zupełnie nienaturalne, aby nie znając charakteru stada od razu nazwać ich wrogami. Coś z przeszłościu musiało się wydarzyć, coś czego nie da się odbudować. Choć zaskakujące jest to, że większość żyje w zgodzie z innymi. Czy to miłoś ich połączyła, czy po prostu przyjaźń. Z myśli wyrwało go pytanie klaczy. Dlaczego interesowałą ją życie prywatne Real'a? - A jak myślisz?- fuknął. - Jeżeli chodzi o miłość nie wierzę w jej istnienie. A źrebaków nie posiadam, tylko spewiają kłopoty. Rodziców nie mam, a bliskich takowo nie posiadam.
| |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Pon Mar 13, 2017 9:04 pm | |
| Uśmiechnęła się jedynie sztucznie.-Niestety-Rzuciła obojętnie w stronę ogiera.Ani porozmawiać,ani się zdrzemnąć,a więc krytyka także może być...Pomyślała uśmiechając się sama do siebie pod nosem zasłaniając to grzywą by czasem nic nie zauważył.-A ja posiadam źrebaki.Żadnego partnera ,żadnego normalnego ojca.-Zacisnęła zęby przy słowie "Ojca" bo żaden z nich nie miał dostępu do .źrebaków,a jeżeli by się do nich zbliżył nie darowała by mu.Żaden nie zasługiwał na szacunek,a więc ich krytykowała. Wszystkich trzech ,najbardziej jednak tego z którym miała trójkę źrebaków. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Pon Mar 13, 2017 9:19 pm | |
| Zacisnął zęby, w końcu jedyne co jej wychodziło to krytyka, której nie umie sobie odpuścić. Gdyby Real miałby krytykować wszystkich po kolei nie starczyło by mu życia. Przymknął lekko oczy, uszłysawszy jej odpowiedź. Nie dziwił się, że partnera trudno znaleźć, gdy ma się taki specyficzny charakter. - Nie sądzisz, że lepiej znaleźć partnera? Wszyscy ojcowie źrebaków zrobili Ci jakąś krzywdę, czy może masz taki kaprys?- rzekł. Jeżeli ciekawa i ona to on również nie pogardzi. Tym bardziej, że miał dużo pytań, które w swoim czazie zrealizuje. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Pon Mar 13, 2017 9:32 pm | |
| Przymrużyła oczy.-Dam sobie radę sama.-Wywróciła oczami przystępując z nogi na nogę.-Mam lepsze kaprysy niż zabawianie się z jednym ogierem ,a potem z drugim.Może dla ciebie na taką wyglądam ,ale raczej też nie jesteś aż tak ślepy by nie zauważyć,że nie lubię ogierów ,a szczególnie z twojego stada.-Pokręciła głową biorąc głęboki wdech,a potem wydech.Podrapała się po nodze ,a później zaczęła długo rozmyślać nad tą krainą przy tym i oczekując jego odpowiedzi.W sumie było jej jedno co powie chciała tylko zapełnić tą niezręczną ciszę. | |
| | | Real Stone Namiestnik
| Temat: Re: Lodowe Zbocze Pon Mar 13, 2017 10:04 pm | |
| Twierdzisz, że jestem taki zły?-zapytał, unosząc lekko w górę swoje oczy. -Naprawdę, aż tak jestem zły, choć widzisz mnie pierwszy raz na oczy?.-wydawało mu się to dość dziwne, cóż jednak charakteru nikt nie zmieni. Przez chwilę zastanowił się nad odpowiedzią. - Cóż, nie znam Cię za dobrze, jednakże nie zaszkodzi poznać, nie sądzisz? | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Lodowe Zbocze | |
| |
| | | | Lodowe Zbocze | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |