Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Szczyt wieży

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Karsin
Admin
Karsin



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyWto Gru 08, 2015 1:17 pm

Nie za duże, nie za małe pomieszczenie na szczycie północnej wieży. Ściany są jasno różowe pomalowane w białe abstrakcyjne wzory. Na środku sali stoi stolik z dwoma krzesłami, a na nim stoi wazon z jedną jedyną czerwoną różą. Z dużych okien widać piękne zamglone góry, idealny krajobraz dla skrytego artysty. W oknach powiewają delikatne, różowo czerwone firanki, tworząc na jednej ze ścian artystyczne abstrakcje z cieni. To wyjątkowe miejsce na szczycie wieży jest bardzo romantyczne, idealne na długie wieczory tylko we dwoje.
Powrót do góry Go down
http://karsin.ativiforum.com
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptySob Kwi 09, 2016 6:54 pm

Lily chodziła po zamku niczym duch, zaglądając do różnych pomieszczeń, bądź po prostu próbując do nich zajrzeć, bo niektóre drzwi ani drgnęły. Lily pomyślała, że fajnie by było udać się na sam szczyt którejś z wież, więc wybrała się tu. Lekko uchyliła drzwi i zajrzała przez szparę do środka, po czym otworzyła je na tyle szeroko, że mogła wejść. Pomieszczenie było bardzo romantyczne, nie ekstrawaganckie, może nieco staroświeckie. Podeszła do jednego z zakurzonych okien, otarła je i wyjrzała. Stąd roztaczał się piękny widok: Szczyty SZS nocą. Zamglone wierzchołki gór łypały gdzieniegdzie krańcami, jakby chciały wyjrzeć ponad mgłą, połyskując pasami zieleni. To było piękne, lecz mimo to Lily zastanawiała się, jak uda jej się pożegnać na zawsze z lasem.
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptySob Kwi 09, 2016 7:06 pm

Wszedłem do pokoju za Lily. Zamknąłem drzwi i stanąłem patrząc do przodu. Nigdy nie byłem w ej części zamku. Patrzyłem cały czas przed siebie i powiedziałem tylko. Lily. po co tu przyszłaś? Myślałaś, że wszyscy śpią? Ja otóż nie spałem. Powiedziałem i pocałowałem klacz w usta. Kochałem ją. Kocham cię. Przytuliłem ją z miłością.
Powrót do góry Go down
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptySob Kwi 09, 2016 7:32 pm

Lily patrzyła w obraz roztaczający się za oknem, starając się przywyknąć do myśli, że od teraz to jej dom. Te góry, srebrne wstęgi potoków, wijących się między nimi i wszędzie mgła...
Uśmiechnęła się, gdy usłyszała głos Coraggiosa. Mimo wszystko spodziewała się, że przyjdzie, prędzej czy później. Ba, nawet miała na to nadzieję! Odwróciła się do niego przodem i odwzajemniła pocałunek, przymykając oczy z rozkoszą. Po chwili, kiedy pocałunek się skończył, Lily spojrzała w oczy partnera, tak podobne do jej własnych, a mimo to tak inne... Ja ciebie też kocham. Lily spojrzała na niego wzrokiem pełnym miłości i uwielbienia. Uśmiechnęła się przekornie i przekrzywiła głowę jak ptak. Ale ja cię kocham mocniej. Zaśmiała się, po czym spojrzała w jego oczy z powagą. Dlaczego ja? Dlaczego z wszystkich klaczy na całym świecie wybrałeś mnie? Zapytała z ciekawością, nawet nie starając się maskować lekkiego, amerykańskiego akcentu.
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptySob Kwi 09, 2016 8:32 pm

Nie kłam kochanie. Ja cię mocniej kocham. Spojrzałem w oczy Lily i nie byłem pewny czy to dobry moment. Postanowiłem poczekać jeszcze trochę. Dlaczego?! To oczywiste, tylko ty jesteś piękna, a gdy nie ma ciebie to cały mój świat znika za szkłem. Powiedziałem słowa piosenki. Znaczy właśnie to do niej czułem. Kochałem ją, a gdy jej nie było to było źle.
Powrót do góry Go down
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptySob Kwi 09, 2016 9:19 pm

Lily nadal upierała się w duchu, że to jej miłość jest mocniejsza, ale co tam. Słowa Cogiego przyprawiły ją o ciepło na sercu i trąciła go chrapami, a jej oczy, ich wyraz mówił to, czego nie potrafiły wyrazić słowa. Bardzo chciała już na zawsze być z Corgim, dzielić z nim życie i... przy najbliższej okazji mieć z nim źrebię. Wtuliła się w grzywę ukochanego, wdychając jego zapach.
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptySob Kwi 09, 2016 9:23 pm

Kiedy klacz wtuliła się we mnie to zrobiłem to szybko, ale po chwili odsunąłem się od Lily po czym uklęknąłem na kolano i wyjąłem czerwoną różę. Spojrzałem na Lily, dałem jej różę i powiedziałem. Wyjedziesz za mnie? Uśmiechnąłem się mając nadzieję, że Lily się zgodzi. Znaliśmy się nie długo, ale kochaliśmy jak nikt inny. Kocham cię.
Powrót do góry Go down
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptySob Kwi 09, 2016 9:53 pm

Lily zdziwiła się, gdy Coraggioso się od niej odsunął. Przez chwilę na jej twarzy było pytanie, które wymieszało się z zaskoczeniem, radością i miłością, gdy Coraggioso się jej oświadczył. Tak! Krzyknęła szczęśliwa kasztanka i padła na kolana na ziemię obok niego. Przytuliła się do niego i pomyślała, jakie byłoby teraz jej życie, gdyby nie było przy niej jego. Tak bardzo go kochała i chciała wypełnić jeszcze tylko jednego aktu, skoro oświadczyny mieli za sobą. A mianowicie, Lily chciała w niedalekiej przyszłości koniecznie spróbować macierzyństwa. I chciała, aby ojcem jej źrebaka był Coraggioso. Ja też cię kocham! Wykrzyknęła, może nieco zbyt głośno, ale teraz to nie było ważne. Z zielonych oczu popłynęły łzy wzruszenia.
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 12:15 pm

Bardzo ucieszyłem się, że klacz powiedziała "Tak". Moje marzenia zaczęły się spełniać. Odnalazłem córkę, mam partnerkę, a ona ma bardzo miłą siostrę. Tak wszystko czego pragnę, teraz cel do którego dążę to to, aby Lily była ze mną w ciąży, marzę o synku. Wstałem pocałowałem klacz i nie wydusiłem z siebie ani słowa. Byłem szczęśliwy jak nikt inny. Nie ma nikogo bardziej szczęśliwego. Czy pamiętasz jak to było, gdy byliśmy sam na sam? Bicie serca mi mówiło, że dla siebie Ciebie mam. Ty tuliłaś mnie w ramionach, całowałaś usta me. Wtedy wreszcie zrozumiałem, że naprawdę, Kocham Cię.
Powrót do góry Go down
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 1:44 pm

Gdy Coraggioso wstał, Lily również to zrobiła. W jej zielonych oczach było szczęście, ulga i miłość. Bardzo się cieszyła, że Cogi jej się oświadczył. Jej było obojętne, jakiej płci będzie ich pierwszy źrebak, byle był stworzony przez Coraggiosa i urodzony przez nią, tyle to chyba było jasne. Oczy kasztanki zwilgotniały, gdy Cogie powiedział dla niej wierszyk. To było takie romantyczne, że Lil aż się zawstydziła, że ona jeszcze niczego mu nie dała. Po chwili powiedziała:
Widzę oczu twych blask,
I wiem że nie wygaśnie.
Uczucie ciepłe jak ognia w komiku trzask,
Wieczne póki księżyc na zawsze nie zaśnie.
Każdy twój oddech jak promień słońca,
Ciągle na nowo budzi nadzieje.
I nic nie stłumi tego gorąca,
Póki świat wciąż istnieje.

To brzmiało prawie jak przyrzeczenia małżeńskie, więc Lily, nie czekając na słowa księdza "Możesz pocałować pannę młodą", zbliżyła się do ukochanego i złożyła kolejny, namiętny pocałunek na jego wargach.
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 7:30 pm

Zawsze będę cię kochał. Pamiętaj o tym. Rzekłem. Ślub? O ślubie myślałem, ale najpierw trzeba by było mieć biologicznego źrebaka. No, ale to by było takie nieślubne dziecko. No trudno.
Wzruszył mnie wiersz Lily. To według mnie brzmiało jak przysięgę małżeńska. Ale teraz wszystko kojarzyło mi się ze ślubem. Czy to dziwne?
Do głowy przyszło mi imię niedawno poznanej klaczy. Byłem ciekaw, czy Lily ją zna. Znasz może Fetę?
Powrót do góry Go down
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 7:40 pm

Lily wzruszyło to, że Cogi powiedział, że będzie ją zawsze kochał. Na pewno? Lily chciała się upewnić, a wyraz jej pyska był bardzo poważny. Po chwili uśmiechnęła się do niego i zapytała na wpół żartem: A w życiu po życiu też? Nagle całą tą atmosferę zakłóciło jedno, niezbyt fajne pytanie. Fe...ta? Przy tym pytaniu zadrżał jej głos. Od dwóch pewnych klaczy z SSP usłyszałam, że jest wredną manipulantką, co prawda nigdy jej nie widziałam, ale sporo się o niej słyszało, wszyscy mówią, żeby trzymać się od niej z daleka. Lily aż przeszedł dreszcz, ale zaraz coś sobie uświadomiła. Zaraz. A ty... skąd o niej wiesz?
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 7:46 pm

Na sto procent. Odpowiadziałem upewniając klacz, że tak jest. Zaśmiałem się lekko i powiedziałem. W życiu po życiu też.
Lekko, a właściwie nawet bardzo zdziwiłem się, że klacz spoważniała. Dlaczego niby Feta jest zła? Wysłuchałem uważnie klacz i powiedziałem. Yyy...znam ją. Jest bardzo miła. Nie wież w rzeczy od członków Stada Szalejących Piorunów. To nieprawda. Ona jest miła, ładna, fajnie się z nią rozmawia i przede wszystkim nie jest zła.
Powrót do góry Go down
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 7:55 pm

Lily była zadowolona, gdy Cogi ją zapewnił o swojej miłości.
Ale jeśli myślał, że jego następna odpowiedź ją uspokoi, to się mylił. Ładna?!?!?! Lily nie wiedziała, czy być smutna, czy wściekła, przerażona czy... zazdrosna. Lily zmarszczyła brwi. Wcale nie, członkowie SSP są bardzo mili, SWT ma z nimi sojusz. Powiedziała niemal bezradnie, jakby to miało wszystko wytłumaczyć. W jej oczach był autentyczny strach i poczucie, że tylko na niewinnej rozmowie z Fetą się nie skończyło. Lily nie wiedziała co robić, miała poczucie, że jak tylko drgnie, zostanie porzucona. Czuła się teraz jak zwierzę w potrzasku.
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 8:02 pm

Wydawało mi się, że to co powiedziałem to nie najlepiej zabrzmiało. Czyżby Lily była zazdrosna? Ale Feta jest ładna, a Lily to bystwo nie ma piękniejsze klaczy już ona. No rozumiem. Ale w kwestii Fety to się mylili. Lily, czy...czy ty jesteś zazdrosna? Zapytałem z zawachaniem. Nie powinna być zazdrosna bo to tylko moja znajoma. Nic między nami nie ma i nie będzie.
Powrót do góry Go down
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 8:08 pm

Smutek Lil zmienił się teraz w lekkie rozdrażnienie. Ach, te klacze ( Laughing ), ale jak to się mówi, "płeć piękna zmienną jest..." Kasztanka rzuciła mu buńczuczne spojrzenie. Tylko przyjaciółka... Prychnęła. Ja? Zazdrosna...? Tak, może i jestem zazdrosna, ale chyba mam o kogo. Pociągnęła nosem. Może i Coraggioso sprawił, że jej początkowa złość trochę minęła, ale nadal wyglądała jak nadąsane dziecko, które dostało niefajny prezent pod choinkę.
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 8:13 pm

Nie, to nawet nie moja przyjaciółka. To tylko znajoma. Tak. Może i masz, ale wierz mi, co kolwiek Feta chciała by mi zrobić ja się nie dam. Nie opuszczę cię. Tylko ty jesteś dla mnie skarbem. Tylko ciebie kocham. Tylko z tobą... chcę być. Powiedziałem i przytuliłem klacz. Wiedziałem, że gdybym zostawił Lily to bym dostał po "jajach". Ale ja nie zamierzałem jej zostawić. To była ta jedyna i kropka.
Powrót do góry Go down
Lily
Amator
avatar



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 8:39 pm

Tym razem słowa Cogiego rozwiały wszelkie wątpliwości Lily. Uśmiechnęła się do niego lekko, pokazując mu w ten sposób, że już nie jest zła i również się w niego wtuliła. Potem odsunęła się kilka kroków, aby móc patrzeć mu w oczy. Opadło też napięcie z jej mięśni i znów była rozluźniona. Ja też kocham tylko ciebie. I w żadnym wypadku nie chcę cię stracić. Wyznała szczerze. Nagle usłyszała, jakby gdzieś w pałacu otworzyły się drzwi. Nastawiła czujnie uszy i i usłyszała głos Ignis i... czyjś jeszcze. Lily spojrzała zdziwiona na Corgiego i miała nadzieję, że zrozumie ten przekaz i pobiegnie z nią. Opuściła to miejsce cwałem, kierując się w stronę rozmów.

z/t
Powrót do góry Go down
Coraggioso
Rekrut
Coraggioso



Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  EmptyNie Kwi 10, 2016 9:14 pm

[z/t]
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Szczyt wieży  Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt wieży    Szczyt wieży  Empty

Powrót do góry Go down
 
Szczyt wieży
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Izolatka na szczycie wieży
» Szczyt góry
» Szczyt Góry Tiro

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: Stado Zamglonych Szczytów :: Zamek Sinimonti :: Północna Wieża-
Skocz do: