Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Gabinet Dyrektora

Go down 
+21
Mia
Victoria
Misterioso
Ominous
Night Angel
Emma
Kabucha
Armina
Wanilia
Lasmer
Hades
Atena
Sinyelle
Feta
Emilly
Estentior
Nubis
Maciejka
Luizjana
Reta
Karsin
25 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Alcander
Źrebak
Alcander



Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Dyrektora    Gabinet Dyrektora  - Page 5 EmptySro Lis 02, 2016 8:19 pm

A wie pan że ja będę nauczycielem plastyki w tej szkole.Jak juz będę duży...To była szybka decyzja...Dyrektor był chyba luzutanem...chyba.To pa! Do zobaczenia na lekcjach.Zwróciłem się do rówieśników. Podeszłem do biórka dyrektora i uśmiechnąłem się.Dużo źrebaków chodzi do szkoły?Zapytałem pana dyrektora. Chciałem mieć kolegów i koleżanki.To było przecież bardzo istotne, chodzić do pustej szkoły to nie jest przyjemność!
Powrót do góry Go down
Nightmare
Źrebak
Nightmare



Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Dyrektora    Gabinet Dyrektora  - Page 5 EmptyPią Gru 02, 2016 5:23 pm

Nightmare przyszła tu stempem z mamą. Stanęła przed gabinetem i spojrzała niepewnie na Sechmet. Do śkoły? spytała. Otworzyła bez pukania drzwi. Po raz pierwszy zobaczyła inne konie: jedną małą klaczkę, o podobnej maści do tej Night, karego łaciatka, łaciato - izabelowatą klacz i jasnosiwego, niskiego ogiera. Skrzywiła się na ich widok, w końcu nie codziennie ma się tak, że jeden dzień przeżywa się w samotności, a już następnego dnia spotykasz na raz tyle koni. Nie zainteresowała się zbytnio maluchami, spojrzała na nie jedynie z wyższością, ale zwróciła swoją uwagę na klacz. Jej maść była podobna do maści Sechmet, tyle że łaciata. Night. Mądja. przedstawiła się, odwracając się do Dyra. Potem jednak spojrzała na matkę, chcąc żeby to ona powiedziała wszystko to co ma powiedzieć.
Powrót do góry Go down
Sechmet
Wojak
Sechmet



Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Dyrektora    Gabinet Dyrektora  - Page 5 EmptyPią Gru 02, 2016 7:24 pm

Sechmet powoli przybyła do szkoły (gdzie prawdopodobnie wcześniej przyprowadziła już swją pierwszą córkę- Anabell). Czasem zagadywała do małej Night, chciała by znała podstawowe zasady tworzenia zdań.
Do szkoły, będziesz się uczyć medycyny, sztuki walki, plastyki, wychowania fizycznego, historii, geografii oraz płynnego mówienia. Powiedziała starając się przypomnieć wszystkie przedmioty jakich uczą w szkole Savilli. No chyba że nie chcesz na któreś z nich uczęszczać... Oczywiście wolała by córka uczyła się wszystkiego ale to jej wybór.
Na medycynie będziesz się uczyć leczyć konie, na plastyce malować...? Wychowanie fizyczne nauczy cię wytrwałości, i sprawi że będziesz silniejsza, Chcesz być silna ?
Na historii dowiesz się dawnych czasów naszej krainy. Może będzie kawałek o tym jak twój ojciec był władcą. Natomiast geografia to nauka o stadach, Nauka płynnego mówienia, chyba nie muszę ci tłumaczyć. Po prostu będziesz się tam uczyć ładnie mówić. A teraz najlepsze ! Sztuki walki, na tych zajęciach będziesz musiała bardzo się starać, Będziesz się tam uczyła jak walczyć, bronić się i zabijać. Na pewno ci się spodoba !

Zanim otworzyła drzwi zatrzymała się na chwilę i spojrzała dumnym i pocieszającym wzrokiem na małą Nightmare. I szybko przejrzała ogłoszenie obok drzwi, nic od ostatniego odwiedzenia się nie zmieniło.
Dasz radę kochanie.
Do sali weszła dumnym krokiem, z uniesioną głową i spokojnym spojrzeniem. Zdziwiło ją to że jest tu aż tak dużo koni.
Witajcie, Powiedziała i wprowadziła Night. oto Nihgtmare, chcę ją zapisać do szkoły. Powiedziała nieco absurdalnie do ogiera który stał pośrodku zgromadzenia. Spojrzała na Mare pocieszająco, zauważyła że mała czuła się całkiem swobodnie wśród dorosłych. Jej zachowanie, jak na wiek było wręcz nienaganne.
Powiedz dyrektorowi na jakie zajęcia chciałabyś uczęszczać kochanie. Powiedziała miłym melodyjnym głosem i spojrzała przenikliwie na dyra. Nie ufała mu, nie wiedziała do końca co mogą wpajać dzieciom do główek. "tolerancje", "dobroć", "miłosierność" albo "bicie się z kolegami jest bardzo nieładne !". Sechmet nienawidziła takiego gadania. niech uczą czego mają uczyć i na tym koniec.
Powrót do góry Go down
Nightmare
Źrebak
Nightmare



Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Dyrektora    Gabinet Dyrektora  - Page 5 EmptyNie Gru 04, 2016 12:58 am

Nightmare słuchała uważnie słów matki. Chciała być taka mądra jak ona, więc będzie musiała się dobrze uczyć. A najpiękniejsze w tym wszystkim było to, że żeby dobrze się uczyć, nie musiała być miła i przyjazna w stosuku do innych źrebaków. Klacz słuchała bardziej głosu Sechmet, niż jej słów, ale kiedy ta wypowiedziała "silna", to klaczka od razu się zaciekawiła. Silna? Tak! Baldzo! powiedziała entuzjastycznie. Potem znów gadanie matki zaczęło ją lekko przynudzać, ale klaczka znów szeroko otworzyła oczy, kiedy usłyszała o sztukach walki. Śtuki walki! Tak! usmiechnęła. To wszystko dodało pewności małej zjawie. Chyba tak... powiedziała cicho, na ostatnie słowa Sesi, przed otworzeniem drzwi.
Westchnęła cicho, kiedy matka ją zaprezentowała i nieco się rozluźniła, ale wtedy Sechmet dała jej trudne zadanie do wykonania. Klaczka nabrała dużo powietrza do płuc i odwróciła się w stronę Dyrektora. Chceś... ucyć się... spojrzała pytająco na matkę. Walki... śtuki walki powiedziała przedmiot który zapamiętała najlepiej. Histoii, płynnego mówieeenia... mówiła przedłużając karzdą samogłoskę, jak większość źrebaków. Medy...dy..cyyy... zacięła się i znów spojrzała na matkę. Silna... przypomniała sobie. Wycho... wa... westchnęła. Do bycia inteligentnej brakowało jej dosyć dużo. Ale czy to jej wina, że ktoś wymyślił sobie takie długie słowa? No chyba nie... fizyćne dokończyła mimo wszystko. i... i... plastyyy. (poprawcie ją że jeszcze strategia) powiedziała, ale jej głos się załamał. Chyba jeszcze nie była gotowa na pierwsze spotkanie z innymi końmi. Poczuła mocne ściśnieńcie w sercu, a na jej pysku na chwilę pojawił się znak złości na samą siebie, ale ani na chwilę się nie rozkleiła. Dobrze słyszała że mówi beznadziejnie, ale w duchu liczyła na to, że nie jest najgorsza. Miała nadzieję że nauczy się czegoś w szkole. Chociażby mówienia. Ale przecież była mądra! Była królową, była kosznarem, a tylko to się dla niej liczyło. Uśniechnęła się więc, a cała złość momentalnie z niej wyleciała.
Powrót do góry Go down
Karsin
Admin
Karsin



Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Dyrektora    Gabinet Dyrektora  - Page 5 EmptySro Gru 28, 2016 5:54 pm

Dyrektor zapisał dokładnie twoje odpowiedzi Ghano. - Wydaje mi się że poradzi sobie ze wszystkimi przedmiotami. - powiedział i uśmiechnął się widząc twoją matczyną troskę. - Tak, to już wszystko, Alcander jest zapisany do szkoły. -
- No, no, no, ambitne plany! - uśmiechnął się dyrektor, słysząc twoje słowa, Alcandrze (czy Alcanderze?). - Prawie dwadzieścia uczniów. - odpowiedział na twoje pytanie.
Wtedy do gabinetu weszłaś ty, Nightmare. Dyrektor uśmiechnął się do ciebie, chociaż po twojej krótkiej prezentacji nie był zachwycony.
- Jestem dyrektorem szkoły. - przedstawił się mimo wszystko miłym głosem, z nadzieją że po prostu wypowiadasz słowa nie rozumiejąc ich znaczenia.
Zaraz po córce weszłaś ty, Sechmet i dyrektor do ciebie też się uśmiechnął, zupełnie nie zwracając uwagi na twoje wrogie spojrzenie. Widząc że prosisz Nightmare aby sama powiedziała jakich przedmiotów chce się uczyć, postanowił resztę pytań też zadać klaczce.
Wysłuchał listy przedmiotów których chcesz się uczyć, Nightmare, po czym się do ciebie uśmiechnął. - Świetnie. - powiedział. - Do jakiego należysz stada? Jak ma na imię twoja mama? - zapytał łagodnym głosem. - Albo twój tata? - dodał.
Powrót do góry Go down
http://karsin.ativiforum.com
Nightmare
Źrebak
Nightmare



Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Dyrektora    Gabinet Dyrektora  - Page 5 EmptySro Gru 28, 2016 8:16 pm

Nightmare również sprobowała się uśmiechnąć. Nie było to jednak takie łatwe i wyszedł z tego tylko ledwo widoczny sztuczny uśmiech. Dyjektol. spróbowała po nim powtórzyć. Do stada kwawee zenśty. powiedziała dumna z siebie i z tego że udało jej się zapamiętać i wypowiedzieć te kilka trudnych słów. Nie znała jednak odpowiedzi na kolejne trudne pytania dyrektora. Spojrzała więc pytająco na Sechmet. Mama? Potem zwróciła się nieco zmieszana do Dyrektora. A cio to jest tata? zapytała i z niewiadomych powodów spojrzała na łaciatego ogierka. Może preczuwała że on znał odpowiedź?
Powrót do góry Go down
Sechmet
Wojak
Sechmet



Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Dyrektora    Gabinet Dyrektora  - Page 5 EmptyCzw Gru 29, 2016 12:59 am

Sechmet rozpierała duma, taki mały glutowaty płód a taki mądry ! Spokojnie wysłuchała dyrektora który za dużo do niej nie powiedział. Zignorowała to, nie ufała mu jednak sama ma nieco ważniejsze sprawy od uczenia córki (tak Burku, do ciebie mówię xD).
Kochanie, jeszcze strategia. Powiedziała czochrając ją przelotnie pomiędzy uszkami. Potem młoda świetnie wymieniła nazwę stada. Sechmet słysząc to uśmiechnęła się "pod nosem".
Ja, jestem Sechmet. A tatą Nightmare jest sam Shredder. Powiedziała dumnym tonem i odruchowo uniosła głowę. Lubiła gdy inni uważali ją za ważną... W końcu taka była, nie ?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Dyrektora    Gabinet Dyrektora  - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Gabinet Dyrektora
Powrót do góry 
Strona 5 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: Tereny niczyje :: Tereny Czarodzieja :: Szkoła im. Savilli-
Skocz do: