Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Sanie SUŁ

Go down 
4 posters
AutorWiadomość
Karsin
Admin
Karsin



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptySro Gru 13, 2017 7:28 pm

Na polanie stoją ciemno turkusowe sanie. Na pierwszy rzut oka wydają się zupełnie zwyczajne, jednak gdy ktoś się lepiej przyjrzy, może zauważyć że lekko błyszczą się w słońcu, a srebrne płozy mają lekko uniesione końcówki.
Z przodu znajduje się 8 uprzęży: 4 granatowe i 4 srebrne. Bardzo łatwo się je zakłada: każdy koń musi po prostu nałożyć na siebie chomąto przyczepione do sań.
W środku sań, na siedzeniach, leży stos różnych prezentów. Ale nie będziecie mogli ich dotknąć, póki nie dojedziecie do mety. Na śniegu, tuż przed saniami, znajduje się niewielki patyczek: linia startu.


Ostatnio zmieniony przez Karsin dnia Pon Gru 18, 2017 10:20 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
http://karsin.ativiforum.com
Nairiva
Zwykły koń
Nairiva



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyCzw Gru 14, 2017 5:06 pm

Nairiva spokojnie spacerowała po krainie, w której obecnie się znalazła. W związku z tym, że zaczęła się już zima, gdzie nie gdzie leżał śnieg. Po pewnym czasie wkroczyła na polanę pełną śniegu, a na jej szczycie stało... No właśnie nie wiadomo co.
Klacz podeszła bliżej, okrążając dookoła coś przypominającego wóz. Potężne, pięknie ozdobione i błyszczące, pokryte szronem. Godne członków SUŁ. W śniegu leżały uprzęże - ciemniejsze, pokryte płatkami opadającego śniegu przypominały rozgwieżdżone niebo. Jaśniejsze i bardziej błyszczące, kojarzyły się siwce z jej maścią. W saniach wyłożonych ciemnozieloną poduszką, leżało mnóstwo prezentów. Wszystkie pudełka kolorowe i pięknie zapakowane.
Wcisnęła głowę w pierwszą od przodu srebrną uprząż, która natychmiast opadła na jej szyję. Była miękko wyłożona, jednak jej ciężar nieco ciążył na szyi. Ira spróbowała delikatnie pociągnąć sanie, ale te ani drgnęły, zupełnie jakby były zrobione z kamienia. Cóż, prawdopodobnie potrzeba było zdecydowanie więcej koni do ich pociągnięcia.
Powrót do góry Go down
Nirvana
Rekrut
Nirvana



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyPon Gru 18, 2017 2:32 pm

Nirvana przyszła w celu zobaczenia śniegu o którym wszyscy tak głośno ostatnio rozmawiali. I faktycznie. Wokół niej było go mnóstwo. Zniżyła łeb i dotknęła go chrapami. Był taki miękki, i przyjemnie zimny. Uśmiechnęła się do siebie i ruszyła dalej.
Po chwili takiego przechodzenia przez śnieg ujrzała nieznajomą klacz stojącą obok jakiegoś dziwnego czegoś. Nie miała pojęcia co to jest. Nie widziała podobnej rzeczy nigdy na oczy.
Przykłusowała prędko do siwuski i przywitała się - Witam, jestem Nirvana. Wiesz może co to jest? - spytała ciekawsko. Może będzie wiedziała? Wyglądało jak wytwór jakiegoś człowieka. Podeszła do sań i włożyła łeb do homonta, obok nowo poznanej obserwując jak zrobiła to ona. Może trzeba to ciągnąć? Spróbowała ruszyć do przodu, ale ani drgnęły.
Powrót do góry Go down
Nairiva
Zwykły koń
Nairiva



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyCzw Gru 21, 2017 9:00 pm

Po chwili w zasięgu jej wzroku pojawił się inny osobnik equus caballus, który szybkim krokiem i ze swojską gracją zmierzał w stronę siwki. Kiedy znalazł się bliżej, okazało się, że to ciemna osobniczka, która - sądząc po zapachu - również należała do Ukrytych Łez, co wzbudziło w Nai iskrę zaintrygowania (poza tym musiała być miła dla współpracowników).
- Ira - mruknęła zdawkowo (jak zwykle zresztą) i uśmiechnęła się lekko, nieco kpiąco. - Widziałam kiedyś coś podobnego, inne konie to ciągnęły. - dodała, obserwując zmagania ciemnogniadej, które bardzo przypominały jej wcześniejsze działania.
Po chwili Nirvana ustawiła się obok niej, z homontem na szyi, próbując uciągnąć wozopodobne.
- Nie marnuj sił. We dwie ledwo damy radę to pociągnąć, lepiej poczekać na kogoś innego. - poradziła, odwracając wzrok od ciała tekinki i spoglądając w stronę horyzontu - było stąd widać inne urządzenia, po jednym dla stada, jednak prawie wszystkie były puste. Tylko gdzieś w oddali zamajaczyła samicy sylwetka jakiegoś konia.
Powrót do góry Go down
Nirvana
Rekrut
Nirvana



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyPią Gru 22, 2017 1:26 pm

Jak widać klacz również należała do SUŁ-u. Miło było spotkać kogoś z jej stada. Widząc uśmiech klaczy, odpowiedziała tym samym.
- Też kiedyś widziałam coś podobnego. - przyznała i odrzuciła grzywkę z oka, szybkim ruchem.
Spróbowała pociągnąć sanie, jednak były dla niej za ciężkie. Westchnęła zrezygnowana i skierowała wzrok na współtowarzyszkę.
Miała rację. Lepiej było poczekać aż przyjdzie reszta. Czyli jakieś cztery konie. Nie miała pojęcia kto tu zawędruje... i kiedy. Może za dłuższy czas? A może za chwilę?
Zaczęła się rozglądać. Może kogoś zobaczy? Jednak wokół nich był widać tylko więcej sani. Tyle, że przy żadnych nie było innych koni. Wydało się jej to nieco dziwne. Tylko gdzieś przy jednych zauważyła małą postać.
Powrót do góry Go down
Sinyelle

Sinyelle



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyWto Gru 26, 2017 12:35 am

Żyjąc na pustyni żadko kiedy widywała śnieg. Aby zobaczyć to jakże interesujące zjawisko udała się na tereny niczyje. Wszędzie było dziwnie pusto, dopiero na równinie Kesirami zauważyła w oddali jakiś ruch. Zapachy były zmieszane, więc postanowiła osobiście zbadać sytuację: ruszyła eleganckim kłusem, wysoko podnosząc nogi, podczas gdy mocne kopyta lekko zapadały się w miękkim śniegu. Po chwili zauważyła kilka sań stojących wśród śniegu; każde sanie pachniały innym stadem. Energicznym, a zarazem dostojnym kłusem, instynktownie podeszła do tych od których poczuła znajomy zapach pustyni. Stały tam zaprzęgnięte dwie klacze, ewidentnie członkinie SUŁ.
- Witam. - nieznacznie skinęła łbem, po czym się przedstawiła: - Sinyelle.
Nietypowa była dla niej myśl by ciągnąć sanie, dać się do tych sań przywiązać, poddać się komuś. Tylko komu? Kto to wszystko zorganizował? Przymrużyła oczy: to wszystko wydawało się podejżane. Jednak skoro te dwie klacze już tu były i nie było dla nich odwrotu, Ellie, jako władczyni, musiała conajmniej im pomóc. Więc, bez dodatkowego myślenia, podeszła bliżej sań i wcisnęła głowę w srebrne chomąto (tylko i wyłącznie dlatego że uważała je za ładniejsze od tego granatowego). Stanęła za klaczami, gotowa do walki. Nie wiedziała dokąd będą biec, jaka jest meta, czy w ogóle jakaś jest, co za to dostaną, czy się jakoś uwolnią... Nic nie wiedziała, ale była gotowa.
Powrót do góry Go down
Karsin
Admin
Karsin



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyWto Gru 26, 2017 1:15 am

- Trzy... czte-ry... - usłyszałyście wyraźny głos Czarodzieja, chociaż ciężko było stwierdzić skąd on pochodził. - START! - powiedział głóśno. A więc nadszedł czas by wystartować: wyścig sań właśnie się rozpoczął: kilka sań niedaleko was ruszyło do przodu. Dajcie z siebie wszystko!

*Nikt już nie może dołączyć do biegu
*Macie czas żeby opisywać wyścig do 05/01/2018

Powodzenia!
Powrót do góry Go down
http://karsin.ativiforum.com
Nirvana
Rekrut
Nirvana



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyWto Gru 26, 2017 11:40 pm

Zauważyła w oddali, kolejną postać. Zbliżała się coraz szybciej, więc Nirvana mogła się jej lepiej przyjrzeć. Gdy była dostatecznie blisko, poczuła ten zapach. Tak. To jest klacz z ich stada. I to nie byle jaka. To była ich władczyni!
- Witam - odpowiedziała, chcąc zrobić jak najlepsze wrażenie na Tekince. - Nirvana - odpowiedziała i kiwnęła łbem, widząc jak klacz podchodzi do chomąta, chcąc im pomóc.

Po chwili ciszy, usłyszała odliczanie Czarodzieja do rozpoczęcia wyścigu. Rozejrzała się lecz nigdzie go nie zauważyła. Jak? Gdzie on był?
Zamyśliła się i spojrzała na ziemię. Dopiero teraz przed swoimi kopytami zauważyła niewielki patyczek. Przyjrzała mu się z zaciekawieniem i odparła - Tutaj najwyraźniej zaczyna się wyścig. Może gdzieś przed nami jest kolejny kończący tą zabawę? - spytała odwracając łeb, tak by widzieć obie klacze. Nigdy się nie bawiła w coś podobnego, więc była pełna zapału i energii. Może jednak coś z tego wyjdzie?
Powrót do góry Go down
Sinyelle

Sinyelle



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyNie Gru 31, 2017 1:15 am

Ellie lekko się uśmiechnęła do Nirvany, gdy ta się przedstawiła. Dobrze że w SUŁ są same konie które już na pierwszy rzut oka widać że mają trochę rozsądku. Nie to co w SMS... pomyślała i fuknęła ironicznie, po cichu.
Skierowała wzrok na ziemię, tak jak Nirvana. - Faktycznie. - zauważyła, lekko zaskoczona, patyczek. - Zapewne. - odparła na pytanie klaczy. - Wygramy to. - dodała pewna siebie (i pewna swoich towarzyszek).
Nagle rozległo się rozliczanie. Sinyelle rozpoznała głos Czarodzieja i od razu przypomniała sobie o książce o sposobach zabijania którą pożyczyła od niego jakieś wieki temu i którą obiecała oddać. Ups, troszkę wszystko się przedłużyło i książki jeszcze nie oddała. Oczywiście miała zamiar to zrobić jak najszybciej, baaardzo przecież jej zależało na opinii jakiegoś małego staruszka. Uśmiechnęła się pod wąsem którego nie posiadała, ale tsii.
Myśl o starym Czarodzieju szybko znikła z jej głowy gdy tylko usłyszała słowo start. Wraz z Nirvaną i Nairivą, której imienia jeszcze nie znała, ruszyła galopem z całej siły ciągnąc sanie. Trochę głupio wyszło że przyszła na ostatnią chwilę i nie zdążyła zamienić nawet słowa z Andaluzką. W tej chwili jednak nie było to aż takie ważne: pogadają sobie na mecie; teraz liczył się bieg.


Ostatnio zmieniony przez Sinyelle dnia Wto Sty 02, 2018 7:30 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Nirvana
Rekrut
Nirvana



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyNie Gru 31, 2017 10:25 pm

Ucieszyła się widząc ten sam zapał obu klaczy. Uśmiechnęła się szeroko, widząc, że to właśnie w ich zaprzęgu jest najwięcej koni. Czuła się pewniej wiedząc, że to one wygrają.
Przez chwilę trwała cisza, każdy jakby zastanawiał się nad jakąś ultra ważną sprawą. Jednak słysząc słowo start, myśli te szybko odpłynęły i zajęły się czymś innym. Wygraniem.
Ruszyła razem z Tekinką, szybkim galopem, z całych sił ciągnąc ciężkie sanie. Czuła, że nie da rady ich podciągnąć. Było przecież aż osiem miejsc, a zajęte zostały trzy. Jednak te zaczęły się ślizgać po miękkim śniegu, i po jakimś czasie były kilka metrów dalej. Ciągnęła je najmocniej jak potrafiła. Widziała, że obie klacze też dają z siebie wszystko, jak ona.
//boziu co za wena ...
Powrót do góry Go down
Sinyelle

Sinyelle



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyWto Sty 02, 2018 7:28 pm

Ciemne kopyta mocno uderzały w śnieg, lekko się po nim ślizgając. Gdyby trasa była ubita ciągnięcie byłoby dużo łatwiejsze, a tak było naprawdę męczące. Jednak klacze się nie poddawały i biegły dalej, przed siebie. Sinyelle, podobnie chyba jak jej dwie towarzyszki, nie miała pojęcia jak długi ma być ten bieg; miała tylko nadzieję że ta cała akcja nie okaże się być śmiertelną pułapką. Co prawda nie bała się śmierci, tak jak teraz była władczynią na ziemi, tak po śmierci będzie władczynią jakiegoś piekła, jednak nie czuła jeszcze potrzeby by umierać, jeszcze nie nadszedł jej czas. Teraz więc, pomimo ryzyka, biegła do przodu, z całej siły. Biegła w nieznane, walcząc sama nie wiedziała o co.
Inne sanie znikły jej z pola widzenia, więc nie wiedziała nawet czy biegną w dobrym kierunku. Nirvana sprawiała wrażenie skupionej i zdeterminowanej żeby wygrać, na szczęście, więc Ellie biegła jej śladami do przodu.
Obecność klaczy dodawała jej otuchy, podobnie jak jej własny oddech, rytmiczny i głęboki, chociaż znacznie głośniejszy niż zazwyczaj. Cóż, ona też miała prawo być zmęczona.
Powrót do góry Go down
Karsin
Admin
Karsin



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptySob Sty 06, 2018 2:45 pm

Biegłyście i biegłyście po białym śniegu i bieg zdawał się być nieskończony, jednak nagle na śniegu zobaczyłyście ślady kopyt układające się w wyraz META. Dobiegłyście do końca! Gratulacje!

*Dowiecie się które zajęłyście miejsce dopiero za kilka dni, bo muszę się upewnić że nikt nie oszukiwał dodając sobie statystyki na które nie zasługuje*
*Możecie przez te kilka dni jeszcze pisać o biegu i o waszym dobiegnięciu na metę, jednak posty te już nie będą się liczyły do końcowego wyniku.*
Powrót do góry Go down
http://karsin.ativiforum.com
Karsin
Admin
Karsin



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyPią Sty 12, 2018 5:40 pm

Byłyście prawie najszybsze, jednak nie udało wam się prześcignąć zaprzęgu koni ze stada Krwawej Zemsty: zajęłyście drugie miejsce. Usłyszałyście po chwili odpoczynku głos Czarodzieja: - Gratuluję wszystkim koniom i dziękuję za uczesticzenie w wyścigu. Prezenty czekają w waszych saniach.
Faktycznie: w saniach znajdowało się 15 różnych prezentów, po 5 dla każdej z was. Czas je otworzyć!

Musicie napisać posta w tym temacie, po czym pojawi się post MG w którym dowiecie się co wygrałyście.


Podliczenie punktów:
Powrót do góry Go down
http://karsin.ativiforum.com
Sinyelle

Sinyelle



Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ EmptyPon Sty 15, 2018 7:44 pm

Sinyelle biegła ile sił w nogach, skupiając się tylko na ruchu do przodu, na jak najbardziej regularnym oddechu i na koncentracji energii na biegu. Nie wiedziała ile czasu biegnie ani jaki pokonała dystans, lecz nagle ujrzała na ziemi napis "meta". Wtedy przeszła do stępa i się zatrzymała. Wtedy też przypomniała sobie o swoich dwóch kompankach. Dyszała i jej ciało było spocone od wysiłku, jednak uśmiechnęła się do dwóch klaczy. - Dobra robota. - powiedziała ściągając z siebie chomąto.
Nie wiedziała jak to się stało, ale jeden zaprzęg je przegonił: sanie SKZ. Gdy Czarodziej ogłosił że można już otwierać prezenty, Ellie prychnęła z pogardą. Prezenty. Ojej. Ona była warta dużo więcej niż garstka prezentów. Wywróciła oczami, jednak postanowiła obejrzeć te całe prezenty. Bezceremonialnie rozpakowała swoje 5 prezentów, myśląc o przegranej z SKZ. W sumie mogą być dobrymi sojusznikami... W jakiś tam sposób są silni... myślała. Wynik tego biegu to czysty przypadek: przecież wiadomo że to SUŁ jest najlepszym stadem.
Drugie stado które miało szansę na zawiązanie sojuszu z SUŁ zajęło trzecie miejsce. No i tutaj pojawiał się dylemat: lepszy sojusz z mocniejszym stadem, czy z tym jednak odrobinę słabszym od Ukrytych Łez? Beznadziejnie by było gdyby SKZ zaczęło rządzić w tym całym sojuszu. Z SWT takie ryzyko nie istniało, jednak stado to było słabsze od Krwawej Zemsty, a więc oferowało też słabszą pomoc i słabsze wsparcie...
Tak więc podczas gdy konie w innych stadach z zachwytem otwierały prezenty, Sinyelle myślała o sytuacji politycznej swojego stada.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Sanie SUŁ Empty
PisanieTemat: Re: Sanie SUŁ   Sanie SUŁ Empty

Powrót do góry Go down
 
Sanie SUŁ
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Sanie SKZ
» Sanie SLS
» Sanie SZS
» Sanie SWT
» Sanie SMS

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: Witaj na Karsin :: Off-topic :: Archiwum :: Inne :: Świąteczne Sanie-
Skocz do: