♡ Story ♡

Solo... solo jakoś średnio mi pasuje - relacja między Espem i Realem jest dobra. Przekazanie między nimi kolejnych prezentów... jest chyba sztuczne. Niby mogą się wymienić Kion i Juetem ale chyba nie ma sensu?

Inne losowe pomysły:
- Esp ma Jueta, więc może próbować nim pokryć jakieś konto Reala (ale nie Arminę!)
- Esp ma Leva, więc może próbować nim pokryć jakieś konto Kion
- prezent od Espa dla Reala już był, a prezent dla jakiegoś konta Kion chyba odpada, bo nie ma nikogo w tym samym stadzie co Esp
- Bur ma Reala, więc może próbować nim pokryć jakieś konto Kion

No nie ma za wiele możliwości. Kion nie ma kont w stadzie Bursega i nie ma kont w stadzie Espa, których ten by nie męczył. Macie jakiś pomysł?

Ostatnia opcja mi chyba jak najbardziej pasuje. Ale wolałabym żeby Burseg ponownie schwytał Reala, bo ja wiem czy wracanie do dość starych fabuł będzie dobre? (bym musiała odbyć lekturę, czytając wszystkie te odpisy żeby sobie wszystko poprzypominać  )

Ewentualnie Dhiren...  Espilce miał dobre z nim stosunki?

A może dla odmiany jakieś źrebakowe fabuły? Esp jako stateczny, majestatyczny, powszechnie szanowany ogier, uczy źrebaka Reala (Midnight) jak się zajmować więźniami na przykładzie źrebaka Kion (Ijodi) - a później nienawiść między źrebakami lub przyjaźń, zależnie jak chcecie. Ewentualnie Esp próbuje przekonać źrebaka Kion (Ijodi lub Asołe) do dołączenia do stada i każe męczyć źrebaka Reala (no... Lev to prawie źrebak).

Może być ponownie złapanie Reala przez Bursega. A może Juet go złapie i w ramach zemsty przekaże wrogowi? Dhiren... raczej dobre, chociaż długo go nie było.

Midnight to źrebaczek Anarie. I bardzo chętnie podrzucę Midnight do fabuły  Pomysł mi się bardzo podoba

Wiem, wiem, podając czyj jest źrebak, chodziło mi o to, który user prowadzi postać

Ale Mid zajmowała by się Ijodi czy Asołe? Bo Juetem czy Kion to średni pomysł - chyba lepiej celować w ten sam wiek?

Moze być Ijodi może być Asołe, jakim Lion woli być

Kion*

Ijod to już praktycznie dorosły koń chyba dwa miechy my do tego brakuje, więc lepszy byłby Asołe.

Czyli Esp bierze pod swoje skrzydła Asołe i Midni uczy ich o torturach i takich tam. A później zobaczymy, czy źreby się polubią czy nie?

Tylko właśnie... Midnight również. Są dokładnie w tym samym wieku, na granicy źrebaka/dorosłego konia Więc w tym sensie pasują idealnie

Tylko czy Esp go schwyta, Mid czy jakieś inne konto Reala?

Mid jest w KZ, więc to ją by Esp uczył, jak się zajmować więźniem na przykładzie Asoła lub Ijoda.

To weźcie się razem na polowanie wybierzcie, nauczysz ją przy okazji porywać.
Ijod jest płochliwy, jak zobaczy źreba z dorosłym to nie wyczuje tak bardzo zagrożenia.

Espowi się nie chce biegać za jakimś źrebakiem... więc lepiej, by go jakieś konto Reala dorwało

No chyba, że jeszcze coś innego? Może być, co tylko chcecie

No to pójdziesz z Midni, dasz teorię i ona złapie. Weź też pobiegaj. Jak mistrzowi się nie chce czegoś robić to uczniowi też się nie będzie chciało.

Ewentualnie będzie próbował zmusić Ijodiego, by ten pomęczył Leva bo będzie chciał, by Ijodi dołączył do KZ? Tak też może być

Esp ma biegać? Trochę szacunku do Fryzów!

Ijodi będzie odmawiał męczenia kogokolwiek, on spokojno-pokojowo-uciekający koń jest.
Ale próbować zmusić możesz.

To jak Ijo odmówi, to będzie próbował zmusić Leva, by męczył Ijodiego - aż mu się obaj uwolnią. Bo wtedy będzie źle.

Ewentualnie próba zmuszenia Leva by pokrył Kion? Albo Kion, by męczyła Leva?

Kion wyłączmy z tego procederu, nacierpiała się w tym stadzie wystarczająco. T^T

Może LeVanta by krył Ijodiego?
Wykorzystajcie każdą moją postać, proszę bardzo... Jastądwychodzę.

O kurczę, nie wiem czy mi się podoba od razu pisanie dwoma postaciami :o jezeli już chcecie tak bardzo Lev, to może najlepiej by było żeby wpadł w połowie fabuły kiedy nie będzie nic do roboty? Niech Midnight w pierwszej kolejności złapie Ijodi i się nią troche pobawi ma rozkazy Espilca...

Nie no, na cztery nie ma co pisać. Przy trzech postaciach już jest niezłe zamieszanie.

Hmm, nie wiem teraz, czy Kion pisała to na serio czy nie... ale jeśli chcecie, to też tak może być. Esp może próbować zmusić Leva by męczył Ijo, lub Ijo by męczył Leva. A wcześniej fabułą z Mid ale niekoniecznie - jak chcecie

Lev jest złapany, ale to schwyta Ijo? Dowolna postać Reala? Mid czy lepiej ktoś inny?

A czy przypadkiem Midnight nie miała iść z Espem schwytać Ijo...?

I w sumie Levanta w to nie mieszajmy, rzeczywiście będzie duże zamieszanie

No właśnie wspólne polowanie jest chyba dziwnym pomysłem. Jakby Ijo wpadł w kopyta Espilca, to mógłby poszukać jakiegoś źrebaka (Mid), by się nim zająć. Więc chyba najlepiej, by dowolne konto Reala go dorwało i przekazało Fryzowi. Lub Esp się na niego niechcący natknie. Ewentualnie Esp może doradzić Mid, jak ta go wcześnie sama go schwyta.

Jak tam wolicie

Moze niech się niechcący natknie? Midnight niestety nie jest typem konia, który przynosi innym swoje "łupy" Esp ją jakoś przekona, gdy złapie Ijo.

Ale niechcący natknie na Ijo? Czy na Mid?

Możesz też Realem/Dhirem/Aną sprawnie dorwać Ijo i dać Espowi