Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Oculto i jego orzeł Destemido

Go down 
AutorWiadomość
Oculto
Zwykły koń
Oculto



Oculto i jego orzeł Destemido Empty
PisanieTemat: Oculto i jego orzeł Destemido   Oculto i jego orzeł Destemido EmptyCzw Wrz 08, 2016 7:47 pm

Imię: Oculto
Stado: Stado Wielkiej Tajemnicy
Płeć: Ogier
Wiek: 3 lata
Wygląd: Aby opisać wygląd Oculto trzeba zacząć od tego, że ogier ten należy do rasy zwanej American Paint Horse. Patrząc na niego po raz pierwszy można zauważyć, że jest to koń o bardzo dobrym, można nawet powiedzieć atletycznym umięśnieniu. Oculto ma delikatną, o klinowatym kształcie głowę, dość małe uszy i duże oczy. Szyja tego ogiera jest nisko osadzona z dość skąpą czarno - białą grzywą. Koń ten ma długie łopatki i szeroki średnio zarysowany kłąb. Oculto ma również bardzo mocny grzbiet oraz głęboką i szeroką klatkę piersiową. Zad natomiast jest ścięty, długi i mocno umięśniony, a czarny osadzony dość nisko ogon ma dość skąpe owłosienie. Kończyny Oculto są mocne i suche, a kopyta małe oraz bez szczotek. Umaszczenie tego ogiera również jest ciekawe gdyż jest on w łaty szaro - białe. Oculto jest można powiedzieć dość wysokim koniem gdyż mierzy sobie 165 cm.
Charakter: Wiele osobników, które napotkały na swojej drodze tego ogiera mówiły o nim, ze to siła spokoju. Lecz czy taki Oculto naprawdę jest. Otóż nie. Ten ogier ma w sobie coś, co przyciąga do siebie inne konie. Można nawet powiedzieć, że jest bardzo tajemniczy i lekko skryty. Co nie przeszkadza mu za bardzo w nawiązywaniu nowych znajomości. Owszem czasem można sądzić, że owy ogier nosi jakąś maskę, która daje mu tysiąc twarzy. Jednak to nie do końca jest prawdą. Ten koń potrafi bardzo dobrze kłamać i nigdy nie możesz być pewny, że właśnie poznajesz prawdziwą twarz Oculto. Ponadto ten ogier bywa czasem zawzięty i choć zdarza się to rzadko można wówczas o nim powiedzieć, że jest milczkiem, a gdy się w tym stanie znajduje wyciągnąć z niego jakieś informacje jest niezwykle trudno. Niekiedy Oculto bywa porywczy, nadpobudliwy i awanturniczy. Co prawda nigdy wówczas tego nie pokaże gdyż swój nastrój ukryje pod maską serdeczności i względnego spokoju. Poza tym jeśli ktoś ma jakąś tajemnicę i gdy ją powierzy temu ogierowi może być pewny, że jego sekret nie ujrzy światła dziennego. Oczywiście potrafi bronić swoich racji i nigdy nie wyjawi czegoś, co ma pozostać ukryte. Taki po prostu już jest. Jedyną siłą jaka może go zmienić to miłość. Jednak jak na razie nie uświadczył takiego uczucia. Jednym słowem można powiedzieć, że Oculto ma wiele różnych masek, lecz czy ktoś dokopie się przez nie do jego prawdziwej osobowości może czuć się wielkim szczęściarzem. A jaki jest prawdziwy charakter łaciatego ogiera, to właśnie jego wielka tajemnica, którą zdradzi tylko swojej wybrance lub osobnikowi, którego uzna za przyjaciela lub też ogierowi lub klaczy, którzy zyskają jego szacunek i zaufanie jednak o to będzie niezmiernie trudno.
Historia: Jego życie zaczęło się na wielkich przestrzeniach gdzieś w Ameryce Północnej. Alegria właśnie wydawała go na świat. Pierwszym co zobaczyły oczy młodego ogierka był wielki cień konia, który stał przy boku jego matki. Jego imię brzmiało Medo. Był on przywódcą stada, w którym narodził się Oculto. Ogierek w pierwszych miesiącach swojego życia przebywał głównie z matką lub ojcem, a gdy oni go zostawiali dawał znak o swoim niezadowoleniu głośnym rżeniem. Jego rodzice chcieli, by ich synek powoli poznawał resztę stada jednak gdy tylko chcieli mu pokazać którąś z jego licznych cioć lub któregoś z równie licznych wujków źrebak w szybkim tempie znikał z pola widzenia obcego i chował się albo pod brzuch mamy albo za ogon ojca. Alegiria i Medo tylko kiwali łbami jednak gdy zrozumieli, że ich syn się po prostu boi przestali próbować. mieli jednak nadzieję, że Oculto kiedyś odważy się poznać inne konie ze stada. Tak mijały kolejne miesiące i gdy ogierek zbliżał się do osiągnięcia roku zaczął poznawać najpierw konie w swoim wieku, a później starsze osobniki. Wszyscy się cieszyli, że źrebak wreszcie zaczął się integrować jednak nie wiedzieli wówczas, że to będą jedne z ostatnich dni na swobodzie. Któregoś dnia młody Oculto bawił się ze swoim przyjacielem. Ogierki oddaliły się dość znacząco od stada i nawet tego nie zauważyły. Dopiero gdy do chrap Oculto dobiegł dziwny zapach, konik zarżał głośno i puścił się galopem w stronę, z której dobiegało rżenie jego mamy. Owszem znalazł się przy niej jednak już wtedy było za późno. Nagle stado zaczęło biec, a od strony dziwnego palącej się trawy nadciągali ludzie. Oculto starał się nadążać za matką i w pierwszych chwilach mu się to udawało. Jednak podczas nagonki i próby wyłapania jak największej ilości dzikich koni ogierek oddzielił się od stada. Schował się za jakimś kamieniem i tam przesiedział cichutko cały ambaras. Gdy wreszcie ośmielił się wyjść nie zobaczył nigdzie znajomych kształtów tylko widział wypaloną ziemię i czuł dziwny zapach. Uciekł więc z tego strasznego miejsca i pogalopował w zupełnie inną stronę. Wkrótce ciemność była tak wielka, że młody konik postanowił zostać i przeczekać ciemność za jakimś większym kamieniem. Skąd mógł wiedzieć, że wtedy właśnie zmieni się jego życie i zdobędzie wówczas przyjaciela. Oculto położył się za kamieniem i usnął. Rano obudził go straszny pisk i ciągniecie za grzywę. Konik wstał na równe nogi parę razy wierzgnął, parę razy pogrzebał łbem jednak piski i ciągnięcie grzywy nie ustało. W końcu Oculto postanowił przewrócić się na grzbiet i strącić z siebie tego dziwnego i niewidzialnego jak mu się wydawało gościa. Jak więc pomyślał tak i zrobił. Wówczas z jego grzbietu w powietrze wzbił się jakiś ptak. Wyglądał na orła jednak ogierek nie był tego pewny. Widać było, że ptak również był lekko wystraszony rozwojem wydarzeń i również chciał się znaleźć jak najdalej od konika. Jednak Oculto nie zamierzał dać ptakowi spokoju. Gdzie orzeł się tylko przemieścił ogierek był tam tuż za nim. Ta gonitwa trwała kilka dni aż wreszcie orzeł przestał uciekać, a nasz bohater przestał próbować go zrzucać z siebie. Tak oto Oculto zyskał ptasiego przyjaciela, którego nazwał Destemido. Od tamtej pory ogirerk i jego orzeł zaczęli swoją wspólną podróż. Trwała ona bardzo długo, aż w końcu Oculto przestał rozpoznawać tereny, na których się znalazł. Jednak trzeba było powiedzieć, że podobały mu się one. Brnął więc w nie coraz dalej. Po dotarciu do tych ziem koń miał niedługo skończyć trzy lata. Orzeł, który mu towarzyszył zawsze ostrzegał go przed niebezpieczeństwem i to właśnie Destemido jako pierwszy wyczuł zapach innych koni. Oculto również po jakimś czasie zaczął owy zapach odczuwać i ruszył żwawo w jego kierunku. Tak oto ogier znalazł się na terenach należących do Stada Wielkiej Tajemnicy, do którego razem ze swoim ptasim przyjacielem chętnie dołączył.
Powrót do góry Go down
 
Oculto i jego orzeł Destemido
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Grand i jego łasica

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: O Bohaterach :: Karty Postaci :: Zaginieni-
Skocz do: