Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Hrabia Shredder, przed czyt. skonsultuj się z lekarzem/farmaceutą, gdyż każda poniższa litera zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.

Go down 
AutorWiadomość
Shredder
Szeregowy
Shredder



Hrabia Shredder, przed czyt. skonsultuj się z lekarzem/farmaceutą, gdyż każda poniższa litera zagraża twojemu życiu lub zdrowiu. Empty
PisanieTemat: Hrabia Shredder, przed czyt. skonsultuj się z lekarzem/farmaceutą, gdyż każda poniższa litera zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.   Hrabia Shredder, przed czyt. skonsultuj się z lekarzem/farmaceutą, gdyż każda poniższa litera zagraża twojemu życiu lub zdrowiu. EmptySro Mar 02, 2016 6:08 pm

// Proszę aby nikt nie sugerował się zachowaniem i osobowością mojej postaci! Jest ona bowiem kompletnym przeciwieństwrm mojego charakteru!

Imię: Shredder. Tak, nie inaczej, oznacza dokładnie to, co oznaczać się zdaje, dokładnie to, co znaczy to słowo i uważny obserwator może zapewne odnaleźć powiązania tego imienia z charakterem ogiera. Z racji tego miana niejednokrotnie nadawano mu nazwę Niszczyciel... W końcu tyle "d" i "r" nie jest zbyt łatwe do wymówienia.

Stado: SKZ, jedyne miejsce dla takiego wrednego gargulca milutkiego misiaczka pluszaczka jak Shreddie. Uwielbiajcie jego, pana waszego jedynego i jak najbardziej prawowitego!

Płeć: Ogier, ma się rozumieć, to widać chyba nawet bez specjalnego przyglądania się...

Wiek: czterolatek, żółtodzioby młodzik co świata jeszcze dobrze nie poznał ale zgarnął już trochę o nim doświadczeń dlatego też na szczęście przynajmniej w tej kwestii uprzykrzać będzie innym życie.

Wygląd: Czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to Shreddie skubiący tęczę z reklamy słodyczy.
Wysoki jak żyrafa, silny jak byk i opasły jak krowa. Mniej więcej tak można opisać Niszczyciela, jeśli by to robić w skrócie, a z pewnością niewielu, oprócz szanownej administracji *Shreddie posyła niezbyt dostrzegalne skinienie głową w wyrazach uszanowania że muszą czytać wszystkie te wymysły nie z tego świata* ma ochotę patrzeć na jego rozważania na ten temat.
No tak, zaczęliśmy od wzrostu ( może lepiej na tym skończyć? )... Shreddie ma 2,3 m w kłębie, dużo, nawet jak na jego rasę, ale się tym nie chełpi, chociaż kompleksów też nie ma, spore gabaryty się przydają chociaż nierzadko utrudniają wiele sytuacji.
Druga rzecz, którą zobaczycie, zapewne równie szybko, co wzrost? Umaszczenie. Całkiem czarny, przez co można go porównać z krukiem, smołą czy też innym rasistowskim stwierdzeniem. Nadmiar melaniny w komórkach skóry Shreddiego robi swoje, jak się łatwo domyślić, młodziak ma m e l a n i z m. Przez to wszystko, od kopyt po oczy - nie wliczając w to białek, oczywiście - jest kruczoczarne.
Grzywa długa, gęsta, lekko falowana, ogon także. Tu chyba nie ma co się rozwodzić nad kaskadami które niczym morska tafla układają się na żądania wiatru... plenne to by było jak jałowa ziemia z Czarnobyla.
Przejdźmy do kwestii umięśnienia. Tego mu nie brakuje, w przeciwieństwie do tkanki tłuszczowej, jest więc trochę wrażliwy na zimno, tak jak albinotyczne qnie na ciepło, w końcu to dwa przeciwieństwa. Wysoki, wysportowany, umięśniony. To by chyba było na tyle.

Charakter: No dobrze, skoro to aż tak wymagane, trzeba się tym uporać zanim zabierze się za to niszczarka i wypali oczy czytających swoimi nudnymi wymysłami..
Niszczycielski, dla samej idei zniszczenia i czucia cudzego bólu wiele minut, godzin, albo i nawet dni jest w stanie poświęcić. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to trudno, nigdy, nawet jako źrebak, nie przejmował się opinią innych. To, czy jest ona pozytywna, czy nie, nie ma dla Shreddiego większego znaczenia.
A no właśnie, nigdy nie odważcie się mówić Shreddie, bo ukarze swój gniew a może i impulsywność albo i nawet sadyzm. Co poradzić na to, że ogier czasem wypuszcza swoje emocje przed myśli i co poradzić na to, że gdy myśli wyprzedzają emocje, bywają okrutne.
Ogólnie rzecz biorąc, charakter ujawni się w fabule, w sumie nie ma sensu odkrywać od razu wszystkich kart i odbierać innym postaciom wątpliwą przyjemność poznawania bliżej charakteru Shreda.

Historia: Urodził się w stadzie siwych koni, Shire'ów zbiegłych z jakiejś renomowanej hodowli której nazwy poznanie nigdy go nie obchodziło, a jak wiadomo, gen siwy jest dość dominujący... Matka, ojciec, ich rodzeństwo, kuzynostwo, wszyscy oni byli jasnosiwi, ciemnosiwi, siwi w hreczkę albo siwi jabłkowici. A on urodził się z taką barwą, jaką miał, jaką ma wiele siwków tuż po urodzeniu. Współtowarzysze jaśnieli, a on nie. "Potomek demona", mówili i ciekawe, czy mieli rację. Z tą opinią właśnie żył. Bano się go i, co najlepsze, podobało mu się to. S t r a c h, który zasiewał w ich umysłach na dźwięk stukotu jego kopyt albo i nawet dźwięku imienia... Już w wieku roczniaka budził panikę...
W końcu jednak znudziło mu się to i opuścił te ziemie. Na szczęście jako źrebak, zanim jeszcze odkryto, że jego sierść nie jaśnieje, jako, że był pojętny, poznał całą wiedzę, jaką przekazywano w ciągu życia członkom stada, dzięki temu znał rośliny, które leczą, jak i te, które zabijają, tysiąc sposobów na morderstwo, milion na ciosy w danych sytuacjach walki, różne doktryny...
Ale, jeśli mamy być szczerzy, on zawsze był i nadal jest swoją własną doktryną...
Dążąc tak przez wszelakie ziemie, dotarł tutaj... Cóż, zobaczymy na jak długo zostanie.

--------------------

Shredder żył w krainie wiele lat, w pewnym momencie osiągając nawet przywództwo, które oddał Reniferiowi, by udać się Podróż. Powrócił z niej na chwilę, odkrywszy jednak, że kolejna Podróż go wzywa - odszedł z krainy po raz kolejny, a także, jak wielu mawia, zakończył swe życie, obejmując władzę w piekle. I tam jednak było dla niego ponoć zbyt nudno i wrócił na ziemię, robiąc sobie drobne wakacje od karania dusz - teraz nadeszła pora na piekło na ziemi... i na zemstę.


Nowy wygląd: Zawsze nosi na głowie maskę z czaszki i rogów dorodnego jelenia, grzywa zaś z karej zmieniła kolor na wiśniowy przetykany onyksową czernią, to samo tyczy się szczotek pęcinowych. Nie wiadomo właściwie, który z tych kolorów jest bazą. Czaszki nie da się zdjąć - niektórzy mawiają, że to jego prawdziwa, jako, że w zasadzie wrócił spośród umarłych. Jego ciało nosi na sobie o wiele więcej blizn - kiedyś nie miał na sobie żadnej - niektóre drobne fragmenty skóry uległy poparzeniom podczas jego ostatniej podróży. Ogier stał się silniejszy, ale i jakby zmienił się dość, także w kwestii wyglądu, nie sposób go więc poznać. Możliwe, że jest swoim kolejnym wcieleniem, możliwe, że po prostu uległ jakimś dziwacznym zmianom.
Obecnie przedstawia się jako Sammael.


Ostatnio zmieniony przez Shredder dnia Nie Maj 21, 2017 7:41 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
 
Hrabia Shredder, przed czyt. skonsultuj się z lekarzem/farmaceutą, gdyż każda poniższa litera zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Juet (czyt. J normalnie, jak zwykłe J)

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: O Bohaterach :: Karty Postaci :: Krwawa Zemsta-
Skocz do: