Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Misterioso - małe myszate nic

Go down 
AutorWiadomość
Misterioso
Źrebak
Misterioso



Misterioso - małe myszate nic Empty
PisanieTemat: Misterioso - małe myszate nic   Misterioso - małe myszate nic EmptyNie Sty 24, 2016 12:03 am

Imię: Misterioso, znaczy Tajemniczy
Stado: na razie SWT tak jak matka
Płeć: ogierek
Wiek: 9 miesięcy
Wygląd: matka ogierka, Dasmara, jest myszato srokata, jego ojciec, Lewus, jest siwy, więc nie było zbyt dużo możliwości co do maści ich potomka. Misterioso jest myszaty, z ciemniejszymi skarpetkami i trochę ciemniejszym pyskiem. Ma ciemne, mocne kopytka, na które opadają krótkie szczotki pęcinowe odziedziczone po ojcu. Nigdy nie będą one zbyt gęste, jednak z czasem na pewno staną się trochę dłuższe. Oprócz tego ogierek bardziej przypomina matkę. Ma dosyć smukłą sylwetkę, ale za to jest dobrze umięśniony. Głowę ma suchą, o szlachetnym profilu, osadzoną na prostej szyi. Miterioso ma ciemne, duże oczy, które ciekawsko przyglądają się światu i drobne, ruchliwe uszka które z ciekawością nasłuchją wszelkich dźwięków. Jego ciemno szara, prawie czarna grzywa jest na razie krótka, ale na pewno jeszcze urośnie. Puszysty ogonek w tym samym kolorze jest nisko osadzony, jak u shire'a. Ogierek ma długie, ciemniejsze od reszty ciała nóżki, trochę zbyt długie w proporcji do reszty ciała, ale dzięki nim będzie mógł szybko biegać. Ma w sobie gdzieś ukryte geny shire'a więc jest wytrzymały jak na swój wiek. Będzie też dzięki tym genom bardzo wysoki, zresztą już teraz jako źrebak jest wyjątkowo duży.
Charakter: Misterioso zawsze będzie posłuszny matce i bardzo będzie ją kochał. Natomiast sam nie wie co myśleć o swoim ojcu. Skoro porwał i pokrył matkę ogierka to musiał być "zły". A skoro geny się dziedziczy to Misterioso zastanawia się czasem czy sam się kiedyś nie stanie "zły", a nie chcie się taki stać, boi się myśli że mógłby być taki jak jego ojciec. Trzeba przyznać - trochę boi się nawet swojego ojca. Oprócz tego jest odważny, w końcu, jak to źrebak, nie ma poczucia niebezpieczeństwa. Jak większość zdrowych ogierków jest ciekawy świata, wszystkiego musi dotknąć, powąchać, spróbować. Jest radosny i energiczny, zawsze chętny na zabawę. Zawsze (prawie) się uśmiecha i ciągle stara się pomóc innym. Uwielbia poznawać nowe osoby, szczególnie jeśli chodzi o potencjalnych przyjaciół. Czasami przypomina sobie o tym że jego ojciec pokrył jego matkę dla przyjemności, nie myśląc o konsekwencjach. A konsekwencją jest on sam. Zdaje sobie sprawę że powstał "przez przypadek" i jego rodzice wcale nie planowali źrebaka. Na dodatek urodził się w lochach, a kraty w celi Dasmary były pierwszą rzeczą jaką ujrzał. To niezbyt miły widok, wolałby się urodzić na pięknej łące, wśród kwiatów, albo w jakimś pachnącym lesie, ze śpiewającymi ptakami. Ale po raz drugi się przecież nie urodzi, więc musi zaakceptować rzeczywistość. Czasami wydaje się że Misterioso staje się nagle smutny bez powodu, ale jest powód, po prostu przypomina sobie o tym że nikt go nie chciał i nie był zaplanowany. Jest na ziemi przez przypadek. Takie małe myszate nic.
Historia: Misterioso nie ma na razie zbyt długiej historii. Wszystko zaczęło się w lochach, gdy Lewus, ogromny shire, porwał mustanga Dasmarę. Ogier pokrył klacz, nie zastanawiając się nad konsekwencjam. A konsekwencją tego zdarzenia jest sam Misterioso. Tak więc ogierek powstał "przez przypadek", jednak nic o tym nie wie i myśli że matka bardzo go kocha i prawdopodobnie ma rację. On też kocha Dasmarę i uwielbia jej głos. Gdy był jeszcze kupką komórek w ciele Dasmary i gdy te komórki ułożyły się w mózg ogierka - wtedy Misterioso zaczął odczuwać świat zewnętrzny. Słyszał głos swojej mamy i bardzo mu się on podobał, jednak Dasmara nie zdawała sobie sprawy z tego że Misterioso już są słyszy i chce słuchać jej głosu, więc do niego zbyt dużo nie mówiła.  
Misterioso urodził się w nieciekawym miejscu, w lochach SZS, jednak na szczęście już kilka minut po narodzinach udało mu się uciec wraz z matką.
Powrót do góry Go down
 
Misterioso - małe myszate nic
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: O Bohaterach :: Karty Postaci :: Zaginieni-
Skocz do: