halo, jest tu jakaś sierotka?- poszukiwania Beliara

Witajcie.

Mam kilka myślę, że ciekawych pomysłów, które chciałabym tutaj zrealizować. Chciałabym na wstępie zaznaczyć, że lubię fabuły z jakimś konkretnym planem, bo uwierzcie, zamysł daje wbrew pozorom szerokie pole do popisu, co równa się z ciekawą sesją! Ale spokojnie, na spontaniczne akcje również jestem otwarta.

Otóż wymyśliłam sobie takie sytuacje:

- szukam użytkownika, który posiada konto młodego konia, bądź źrebaczka, który albo jest samotny (zniknięcie właściciela konta matki), albo zagubiony. Taki oto młodziak mógłby napotkać na swej drodze Beliara, który z początku niechętnie wziąłby pod opiekę malucha, a z czasem ich relacja by się zgłębiła. Taki przyszywany ojciec.
- Beliar mógłby też znaleźć po jakimś czasie źrebakowi coś w rodzaju zastępczej matki, do której po czasie zapałał by jakimś uczuciem.
- Beliar mógłby w prosty sposób po jakimś czasie odnaleźć matkę źrebaka, a potem również mieć z nią jakąś ciekawszą relację.

Te pomysły mogą oczywiście ulegać modyfikacjom, a podczas pisania na pewno wpadnie więcej pomysłów. Ktoś chętny?

Cześć. Choć nie pasuje do powyższych Twoich propozycji to może jednak coś się uda... wymyśleć. No i jeśli nie przeszkadza Ci odpisywanie raczej wieczorami, to połowa sukcesu za nami. Hm.. czyli wolisz mieć naświetloną fabułę... Słaba jestem z wymyślania.

A co z porwaniem, o którym rozmawialiśmy w lipcu?

Espilce- wymyślmy co do porwania coś konkretnego, a na pewno będzie można to wznowić... Może Beliar chciałby kogoś uratować z kopyt porywacza, tym samym wpadając w pułapkę itd.?

Tahra- a na jaką sesję masz ochotę? o czym chciałabyś pisać? Może coś wymyślimy

Wznowić myślenie o pisaniu? Czy wznowić pisanie? Bo wtedy w lipcu zaczęliśmy pisać a fabuła się urwała po kilku postach. Więc jeśli chcesz, możemy to kontynuować: https://karsin.forumpolish.com/t264p125-palmowa-oaza#32510

Zarówno myślenie, jak i pisanie Zdecydowanie wolałabym coś świeżego, trudno byłoby mi się odnaleźć i mieć jakąkolwiek przyjemność z pisania;/

Na co mam ochotę, hm... Ciezko mi się określić, naprawdę. Ja tam mogę pisać luźne spotkanie, ale skoro wolisz mieć coś zaplanowane. No nie wiem, a może Tahra znajdzie go rannego, albo on ją? Ale mam pustkę w głowie, wstyd.

A czy jest sens zaczynać ponownie? Nie wiadomo czy znowu nie znikniesz po kilku postach. Burseg go wtedy schwytał? To może od razu zacząć nim gdzieś pisać? Czy wolisz jednak coś innego? I niezbyt Ci to odpowiada?

Nie masz przypadkiem Discorda/GG do wygodniejszego kontaktu?

Tak jak pisałam, liczę na coś bardziej zaplanowanego niż zwykle porwanie, na takie coś na pewno się nie piszę bo po prostu po kilku postach mi się nudzi
Discorda nie mam, ani GG :/

O! Może znajdę rannego Beliara i mu pomogę?

Hmm, a jakieś okoliczności co do zranienia i spotkania? Jeśli chodzi o sesję z Bursegiem, to raczej go wtedy nie zranił

Możemy kontynuować... i może go jeszcze zranić

Albo może też spróbować schwytać Tahrę i spróbować zmusić schwytanego Beliara by ją pokrył, a wtedy razem mu zwieją. Albo... albo może być coś dowolnego innego. Co tylko chcecie

Jeśli to skończy się tylko na 'próbie' i do niczego nie dojdzie to jakoś przebrne... chyba. Albo po Waszej fabule go znajdę i już.

^ja raczej też nie chciałabym aby Beliar musiał się źle zachowywać do tary... Może po prostu jakoś wspólnie współpracowali by przy ucieczce, czy coś? Tahra zobaczyła by tą zamieszkę z Bursegiem, chciałaby jakoś zareagować, koniec końców w pułapkę wpadli by oboje... I oboje też próbowali by się wydostać z kopyt araba Dajcie znać co sądzicie!

No ale o tym w sumie pisałem. Beliar uznajmy, że jest złapany. Burseg by schwytał Tahrę i próbował zmusić Beliara do pokrycia jej. A on, zamiast by to zrobić, mógłby współpracować z nią, by zwiać biednemu Bursegowi

Okej mi pasuje ten układ.

https://karsin.forumpolish.com/t264p125-palmowa-oaza#35958 odpisałam w tym temacie- myślę, że Tahra może teraz wkroczyć, bo Beliar jest w tarapatach

A nie lepiej osobne fabuły? Burseg porywa Tehre, Burseg porywa Beliara. Burseg prowadzi Beliara do Tehry, a wtedy więźniowie wykorzystują sytuację?

Beliar zemdlał, więc myślę że gdyby Tahra chciała mu teraz pomóc, to wszystko by szybko poszło, Burseg mógłby się skupić na niej a potem zaciągnąć obu do lochu

Raczej Burseg by mógł sobie nie poradzić. Nie lepiej szybko gdzieś porwać Tahrę i dopiero ich na fabule połaczyć?

A może chcecie, by plan Bursega wyszedł i jednak udało mu się zmusić Beliara do pokrycia Tahry: https://karsin.forumpolish.com/t1525-t-a-h-r-a ?

Hm... gdzie mam się teraz pojawić?

To zależy co wolimy. Porwanie obu w jednym temacie? Czy porwanie klaczy w jednym, ogiera w drugim i późniejsze przyprowadzenie ich w to samo miejsce?

Jeśli osobno, to tutaj: https://karsin.forumpolish.com/t263p200-mala-oaza#35975

Zróbmy osobno zaraz tam napiszę, a co do przymusowego krycia to chyba jednak nie. Wolę, aby te dzieci miały normalnych rodziców, bez patologii.

Tak tylko podpowiem, że Tahra nawet jeśli jakiś ogier by ją pokrył wcale nie musi zajść w ciążę, od Ciebie to zależy czy została zapłodniona czy nie

Jasne, jasne rozumiem. Wolę jednak żeby te krycia były w pełni zgodne ze zdaniem Tahry, a nie przymusowe. Czy to ciąża, czy też nie. Zostańmy przy pierwszej wersji fabuły.