| | Polanka | |
|
+27Princessa Juet Champagne Sechmet Bhadramurti Asturio Winter Winnetou Night Lily Ładysz Snow Rebel Savashia Luizjana Atena Misterioso Shredder Maciejka Kalipso Talia Sekitamala C'est Raffinée Nubis Estentior Mirabelle Reta 31 posters | |
Autor | Wiadomość |
---|
Luizjana Władca
| Temat: Re: Polanka Nie Gru 11, 2016 5:35 pm | |
| W jej stronę zmierzała kasztanowata klacz.Lui wiedziała,że ją znała.Kiedy one się widziały??Wohoho....Ale to było dawno.Spojrzała na kasztankę siadającą niedaleko niej.Podniosła głowę dumnie patrząc na Night.Witaj Night.W sumie to spokój i chęć pobycia samej....A ciebie?Odbiła piłkę bez większego problemu także i odpowiadając.Luizjana skuliła się mocno,a wiatr wiejący rozwiał jej grzywę.W sumie to miała chęć pospania sobie,ale przy znajomej chyba nie wypada.Zastanawiała się czy nie zaprosić jej do Lodowego pałacu,ale później zdecydowała się tu zostać. | |
| | | Night Władca
| Temat: Re: Polanka Nie Gru 11, 2016 6:34 pm | |
| Angielka podejrzewała, że klacz odbije piłeczkę chodź nie musiała tego zrobić. No w sumie po prostu sprawdzałam co tam na terenach niczyich. Odpowiedziała na pytanie po czym do głowy wpadło jej kolejne. A coś u ciebie ciekawego się wydarzyło? Zapytała trochę cichszym głosem. Widząc jak klacz się skuliła przechyliła główkę i westchnęła. Nie jest ci zimno? Sypnęła kolejnym pytaniem trochę głośniej gdy nagle sama poczuła mocny wiatr, który potargał jej grzywę. Może zaproponuje jej wizytę na terenach SMS gdzie jest dość ciepło? Spytała siebie w duszy patrząc uważnie na Luizę. Była ciekawa czy ta jednak zgodziłaby się pójść. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Polanka Nie Gru 11, 2016 7:17 pm | |
| Na jej odpowiedź ruszyła lekko łbem dając znak,że rozumie.Zaczęła się jej przyglądać uważnie niczego nie pomijając.Na jej pytanie klacz zdębiała....Nie.....Nie nic się nie działo warte uwagi.Szybko zaczęła kręcić głową.Ustała na jej kolejne pytanie i spojrzała na nią jakby ze zdziwieniem.Nikt chyba jej jeszcze o to nie pytał.W sumie jest,ale nie aż tak by nie wytrzymać lub zamarznąć.Odpowiedziała tak jak uważała,że jest słusznie.Rozejrzała się dookoła mając nadzieję,że w końcu wiatr ustanie i nie zniszczy jej planów pozostania tu. | |
| | | Night Władca
| Temat: Re: Polanka Nie Gru 18, 2016 11:39 am | |
| //Sorry, że dopiero teraz, ale wyleciało mi z głowy, że mamy fabułę :/ Night przechyliła delikatnie głowę na jej słowa. Aha... U mnie chyba też nic wartego uwagi. Oznajmiła oczywiście nie zbyt miała ochotę powiedzieć, że została władczynią dla niej było za wcześnie, bo Luizjana mogła to jakoś źle wykorzystać czy coś. Nie Luizjana taka nie jest! Chyba... Namyślała patrząc się na nią jak na coś co ujrzała pierwszy raz w życiu. Na pewno? Jak chcesz to możemy pójść do zamku SMS i tam się trochę ogrzejesz? Zaproponowała z niepewnym wyrazem pyska. W końcu nie musiała chcieć iść z stąd. Wiatr zawiał nieco mocniej i potargał grzywkę klaczy. Nie przejęła się tym specjalnie tylko potrząsnęła łbem. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Polanka Nie Gru 18, 2016 3:33 pm | |
| Spojrzała na Night pustym wzrokiem...Takim jakim patrzyła na każdego.W sumie Lui dużo zmieniła się od ostatniego spotkania z Klaczą.Na słowa Night Luizjana zdębiała.Przestań,mieszkam na oblodzonych terenach...Dlaczego by mi miało tu być zimno?A poza tym zrobiłabym ci niepotrzebny kłopot,a do tego twoja władczyni,Wera by się na ciebie i na mnie zezłościła....Więc w sumie po co tam mamy iść?Zapytała zmieszana sytuacją przytłaczającą ją na wylot.Rozejrzała się po czym zaczęła grzebać kopytem w ziemi czekając na jakieś sensowne słowa klaczy,które przygłuszyły by tą ciszę i choć na chwilę oderwały Luizjanę od tych nudów panujących w jej umyślę przez już kilka miesięcy kiedy została porywana raz za razem jakby to miało być jej codziennością.Teraz znowu jest rutyna...trzeba kolejne zebranie zrobić i jeszcze zająć się stadem....Oh....Całkowita rutyna. | |
| | | Night Władca
| Temat: Re: Polanka Nie Gru 18, 2016 4:09 pm | |
| Night westchnęła na słowa klaczy. Miałam ci nie mówić, ale po namyśle mogę ci powiedzieć, że zmieniłam stado i jestem w SMS no i jestem tam władczynią. Po prostu nie chciałam się chwalić, więc mogłybyśmy pójść tam do pałacu, ale skoro wolisz tu zostać no to zostaniemy... Oznajmiła po długim myśleniu. Klacz zastanawiała się co powiedzieć nawet nie miała o czym opowiadać. Night się nudziła każdego dnia od tego momentu kiedy przestała widzieć innych i rzadko napotykała żywe dusze. Mogiła panuje w stadzie... Trzeba zorganizować kolejne zebranie. Może przyjdzie więcej koni niż poprzednim razem i uda mi się spytać czy chcą jakieś sojusze. Namyślała się w nudzie patrząc w niebo, a czasem na Luizę. Próbowała coś wymyślić, ale w jej głowie panowała obecnie pustka na ten temat. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Polanka Nie Gru 18, 2016 8:23 pm | |
| Słysząc słowa Night klacz uśmiechnęła się,a wręcz rozpromieniła.Przecież to nie jest chwalenie się.To gratulacje!Zaśmiała się.Nie po co się męczyć z tym by iść taki kawał....Ale jeżeli ci jest zimno to oczywiście możemy pójść do pałacu....Ukłoniła się lekko po czym się uśmiechnęła.Pierwszy raz od większej części czasu się uśmiechnęła....Szczerze co prawda,a nie sztucznie jak wcześniej.Cieszyła się z tego ,że w końcu Night osiągnęła tak dużo...Lubiła słyszeć o takich rzeczach...Przynajmniej ktoś inny miał szczęście... | |
| | | Night Władca
| Temat: Re: Polanka Czw Gru 29, 2016 6:10 pm | |
| Night przechyliła delikatnie głowę na słowa klaczy. Cóż.. Jak tak uważasz. Powiedziała z uśmiechem. Słysząc kolejne słowa Luizjany Angielka posłała klaczy jeszcze bardziej promienny uśmiech. Hmm szczerze nigdzie nie musimy iść, bo mam coś co może nas trochę rozgrzać. Oznajmiłam po czym wyciągnęła futro geparda i podała je Luizjanie, a sobie na grzbiet zarzuciłam futro wilka. Od razu je się zrobiło cieplej. Popatrzyła przyjaźnie na Luizę. Załóż to, a będzie ci cieplej uwierz mi. Zaproponowała podsuwając futro geparda bliżej klaczy. Była ciekawa czy Luiza to przyjmie. | |
| | | Luizjana Władca
| Temat: Re: Polanka Sro Sty 04, 2017 5:35 pm | |
| Zignorowała jej dwa zdania.Uśmiechnęła się widząc ,że klacz podaje jej futro dzięki któremu ona mogła się ogrzać.To miło z jej strony.Dziękuję.Wzięła futro i zarzuciła je na grzbiet.Czemu bym miała w to nie wierzyć.Uśmiechnęła się lekko .A miałam ci powiedzieć....Znasz może Fetę?Zapytała lekko poruszona całą akcją ,która między Fetą ,a nią zaszła.Patrzyła na Night potem tylko lekko przymrużając oczy. W ogóle to jak się stado SMS rozwija?Zapytała by przerwać cisze. | |
| | | Night Władca
| Temat: Re: Polanka Sro Sty 04, 2017 5:55 pm | |
| Night uśmiechnęła się widząc jak Luizjana nakłada sobie na grzbiet futro. Fetę? Nie kojarzę zbytnio... Próbowała sobie przywrócić wspomnienia kogo już poznała i widziała. Nie wydawało jej się żeby kiedyś widziała klacz o takim imieniu. Eh... Właśnie trochę słabo nikogo z stada nie widziałam musiałabym zorganizować zebranie na którym by się wszystko ułożyło i wytłumaczyło co i jak... No, a przede wszystkim muszę spytać stado o sojusze. Właśnie jak myślisz co by powiedziała twoja władczynią na sojusz z SMS? Spytała niepewnie. (Luizjana chyba nie mówiła Night, że jest władczynią co nie?) Bała się, że jeśli zorganizuje zebranie to nikt nie przyjdzie i będzie kompletna klapa, a wtedy nie było by dobrze ani dla niej ani dla jej stada. Wszystkie jej problemy maskował uśmiech tak przekonujący, że nikt by nie wpadł na to, że coś ją dręczy. Co najwyżej tylko ci, którzy też tak mają. | |
| | | Winnetou Marzyciel
| Temat: Re: Polanka Wto Sty 17, 2017 7:46 pm | |
| Kolejny dzień, kolejne miejsce, kolejna wyprawa. Nowy dzień powinienen być lepszy od poprzedniego, ale kto wie. Póki co uporczywie walczyła z występem, jaki miał miejsce w jej brzuchu. Blur, blur, slurp, brrr - ktoś tutaj jest głodny. Dzięki bogu znalazła się blisko polanki, która wyglądała smakowicie i zdrowo. Wzięła parę głębszych wdechów - krystalicznego powietrza i wolnym krokiem weszła na zielony dywan. Ziemia pod kopytami była miękka i dobrze nawodniona, stąd też takie dobre plony. Zatrzymała się w pewnym momencie i zniżyła głowę. Zaczęła swe śniadanie w spokojnej atmosferze. | |
| | | Winter Śpiewak
| Temat: Re: Polanka Wto Sty 17, 2017 8:02 pm | |
| Przechadzał się po niczyich terenach niczym król...Szkoda tylko ,że był najzwyklejszym koniem jaki mógł istnieć.Miał na sumieniu już dużo....Ale chyba nie przejmował się tym.W pewnym momencie wszedł na polankę,a na środku stała klacz.Nie mniej ładna od innych.Podbiegł do niej i musnął ją w kłąb. Witaj.Uśmiechnął się.Winter miło mi.Przedstawił się nie bacząc na to,że mogła stać się jego wrogiem. Imie i tak by jej nic nie dało.Była całkiem ładna....Ładna,ale czy normalna?To trzeba było sprawdzić. Schylił się i wziął kępkę trawy i zaczął ją przeżuwać. | |
| | | Winnetou Marzyciel
| Temat: Re: Polanka Wto Sty 17, 2017 8:23 pm | |
| Całkowicie się wyciszyła, jakby to był czas tylko dla niej na chwilę odpoczynku - relaksu. Choć nie leżała na trawie, a stała to było relaksujące. Zwłaszcza dzięki temu otoczeniu, które miało w sobie tyle spokoju - ile nauczyciel cierpliwości. Zajadała sobie więc, idąc coraz bardziej do przodu. Przyjemny wiaterek rozbijał się o jej ciało, niechlujnie targając grzywę. W pewnym momencie usłyszała dudnienie, czyżby ktoś się zbliżał? Nim jednak dobrze uniosła kremową głowę, poczuła jak obce ciało musnęło ją w kłąb. Wzdrygnęła ku górze i zrobiła ciche 'oh, gdy jej oczom ukazał się kłusak. Wyglądał na raczej miłego gościa. - Witaj, ale mnie przestraszyłeś. - odpowiedziała również się uśmiechając. Swoją drogą miała na niego czujne oko. - Winnetou. Mnie też miło. Spojrzała na niego jak schylił się po trawę. - Widzę, że Ty również na śniadanko. Czy raczej spacerek? Poza tym to ktoś wreszcie pokroju jej wzrostu. Co nie uciekło jej uwadze. | |
| | | Winter Śpiewak
| Temat: Re: Polanka Wto Sty 17, 2017 8:32 pm | |
| Spojrzał na klacz tajemniczo.Jej przywitanie było dość dziwne...jeszcze chyba nikt na tej wyspie się go nie przestraszył...W sumie nie jestem głody....Przyszedłem tu po to by się przewietrzyć i poczuć troszkę ciepła.Odpowiedział po chwili zastanowienia chodź krótkiego.Rozejrzał się dookoła. Nowa jesteś tu?Zapytał z ciekawości.W sumie to nie miał co robić ze swoim życiem i przechadzał się z terenów na tereny ,ale w sumie poszczęściło mu się by w ogóle spotkać klacz,a do tego ładną. Czemu by nie skorzystać i ze swojej urody? | |
| | | Winnetou Marzyciel
| Temat: Re: Polanka Wto Sty 17, 2017 8:57 pm | |
| Zamiotnęła swym ogonem w prawo, lewo. - Czyli w zasadzie dzisiaj stawiasz na reklas. Odpowiedziała ogierowi, a następnie zmieniła nogę na której przystanęła. Westchnęła lekko i patrzyła na niego, całkiem naturalnie. Wyglądał na zdrowego i silnego, choć wcale nie giganta. Jednak nie w mięśniach, a we wnętrzu znajdowało się to "coś ". - Hmm. Jeśli będę nowa dostanę w pakiecie spacer po krainie, a jeśli nie nowa - to nic? Zażartowała i następnie delikatnie się uśmiechnęła. - Przepraszam. Właściwie to nie końca taka nowa, ani też stara. A z Tobą jak jest? | |
| | | Winter Śpiewak
| Temat: Re: Polanka Sro Sty 18, 2017 2:56 pm | |
| Mniej więcej tak.Stwierdził patrząc na klacz w zamyśle.Zastrzygł uchem.Jeśli ni nowa to zapewne wymyśliłbym coś przecież jestem taaki mądry.Zaśmiał się.Sam uważał,że nie był wcale taki mądry.. Ja jestem stary...Ledwo chodzę.Także zażartował chodź później spoważniał zapatrując się w horyzont. Spojrzał później na klacz.Jak mogę mówić na ciebie w skrócie?Zapytał nie chcąc łamać sobie języka przy wymawianiu jej imienia. //Przepraszam za krótkiego posta | |
| | | Winnetou Marzyciel
| Temat: Re: Polanka Czw Sty 19, 2017 7:38 pm | |
| Klaczy podobało się poczucie humoru ogiera, było naprawdę fajne dla ucha. W momencie, gdy roześmiał się ze swej mądrości klacz dołączyła do rechotania. - Nie wątpie, nie wątpie. Odpowiedziała, jednocześnie mu się przyglądając. Uśmiech nie zniknał z jej lica. - Jak to się mówi - stary, ale jary! Ogier jakby na chwilę odleciał i zapatrzył się w przestrzeń. Klacz również zaczęła oglądać horyzont. - Tosia. Odparła i obróciła głowę w jego stronę. - Masz jakieś plany na resztę dnia? | |
| | | Winter Śpiewak
| Temat: Re: Polanka Pią Sty 20, 2017 11:49 pm | |
| Uśmiechnął się ,ale zaraz spoważniał,a Winter odleciał gdzieś indziej myślami.Po chwili zaczął się jej przyglądać.Była śliczna,umięśniona i bardzo pociągająca aż nie umiał oderwać wzroku od niej. Cóż starość nie radość.Odbił piłeczkę chcąc jeszcze trochę rozluźnić sytuację. A więc Tosia...Na mnie możesz mówić Wint.Przerzucił grzywę na drugą stronę szyi. W sumie nie,ale może lepiej by było spędzić czas z jakimś koniem...A czemu nie z tobą.Uśmiechnął się lekko. | |
| | | Winnetou Marzyciel
| Temat: Re: Polanka Sob Sty 21, 2017 8:46 am | |
| Obserwowała go cały czas, a to potajemnie - albo tak po prostu. Chwilami odchylała nieco swą szyję, przymykając oczy, a potem zaczynała się uroczo uśmiechać. Bywało, że i swym kopytem szurała delikatnie o podłożę, nie zabrakło w tym gracji. Nie musiał rozluźniać sytuacji, gdyż czuła się obok niego naprawdę swojo i co by nie powiedział to i tak wypadłoby to dobrze. Klacz nad siły niebieskie, uwielbiała takich ogierów. - Dobrze Wint, będziesz tak nazywany przeze mnie. Odpowiedziała udając poważną, ale po chwili na jej pyszczku pojawiły się skromne dołeczki, a potem szeroki uśmiech. - Dostałam zaproszenie? Czy tylko mi się wydaje, panie Wint? Delikatnie swym zadem szturchnęła ogiera, a właściwie to nawet nie bardzo miał jak się odchylić na bok, bo było to naprawdę delikatne. - Liczę, że pójdziemy w jakieś miejsce dla którego dałbyś się pokroić. Oczywiście ciągle w tym całym gadaniu było nieco żartu. - Jeśli jednak takiego nie masz to chodźmy gdzieś, gdzie chciałbyś pójść. Stwierdziła. | |
| | | Winter Śpiewak
| Temat: Re: Polanka Sro Sty 25, 2017 12:15 pm | |
| Uśmiechnął się podnosząc dumnie ogon i głowę na jej słowa.Mniej więcej.Wzruszył ramionami. Oj,pójdziemy.Uśmiechnął się delikatnie.Ta klacz była taka,delikatna i dobra,że w głowie się nie mieściło. Spojrzał na nią ,a potem zachęcając ją głową by poszła za nim lekko się uśmiechnął i zaczął biec w stronę swoich,zimnych terenów.Zapewne nie będzie tam za ciepło,ale on tam lubił przebywać ,bo w sumie....w końcu to były jego tereny,on tam mieszkał i wręcz powinien lubić swoje miejsce zamieszkania. Przyśpieszył do galopu i zaczął biec co jakiś czas patrząc czy klacz za nim idzie. | |
| | | Reta Władca
Tytuły : Admin Główny
| Temat: Re: Polanka Sob Kwi 08, 2017 6:08 pm | |
| /Nie ma was //Sorry że tak krótko ///I sorry że trochę bezsenswny tekst, nie wiedziałam co pisać XD
Było ciepło i słonecznie, więc Reta zdecydowała się pójść na spacer po nie swoich terenach. Zieleń zrobiła się wysoka i soczysta, a w niej rosły kwiaty. Klacz zaczęła jeść trawę, zostawiając tylko kwiatki. Potem podniosła głowę i sie rozejrzała: ptaki, owady, rośliny, wszystko wracało do życia po zimie. Szkoda tylko że Victoria nie wróciła do mamy, a Fastwind do partnerki... Potem to już wszystko byłoby idealne. Po pięciu minuach rozmyślania, Reta westchnęła i znów spuściła głowę żeby dalej kontynować jedzenie. | |
| | | Asturio Rekrut
| Temat: Re: Polanka Sob Kwi 08, 2017 8:32 pm | |
| Asturio przyszedł tutaj bez większego powodu. Jako, że na terenach jego stada wiecznie panowała zima, a w innych miejscach widoczna była wiosna nie szkodziło mu się przejść. Szedł przed siebie co jakiś czas skubiąc trawę i rozglądając się na boki. Dopiero po kilku minutach dostrzegł klacz, która kilkanaście metrów dalej także jadła trawę. Podszedł do niej nieśmiało ,lekko się uśmiechając.-Hej...-Przywitał się po czym spojrzał na Klacz.Zastanawiał się co tam u Wery,czy w ogóle żyje.-Jestem Asturio-Przedstawił się. | |
| | | Reta Władca
Tytuły : Admin Główny
| Temat: Re: Polanka Nie Kwi 09, 2017 6:14 pm | |
| Reta jadła sobie spokojnie, rozmyślając o wszystkim, słuchając spiewu ptaków i owadów, kiedy nagle usłyszała czyjeś kroki. Podniosła głowę i zobaczyła bułenego ogiera średniego wzrostu. Uśmiechnęła się i zaczekała aż nie podszedł. Cześć powiedziała spokojnym głosem, tak jakby witała Fastwinda tuż po przebudzeniu. A ja Reta. powiedziała. Podniosła głowę, zamknęła oczy i pozwoliła żeby słońe ją grzało. Potem przypomniała sobie że jest przy niej Stek, więc otworzyła oczy, potrząsęła głową żeby ułożyła jej się grzywa i spojrzała ogierowi w oczy. Uwielbiam wiosnę. wytłumaczyła się i uśmiechnęła się. Jej oczy się śmiały, jej spojrzenie było łagodne. Co Cię tu sprowadza? zapytała i spuściła wzrok. | |
| | | Asturio Rekrut
| Temat: Re: Polanka Nie Kwi 09, 2017 7:38 pm | |
| Miło mi. Powiedział posyłając jej przyjazny uśmiech. Przez dobrą chwilę w milczeniu obserwował zachowanie klaczy, dopóki ta się nie odezwała. Heh, widać. Ja nieco bardziej wolę zimę. Po raz kolejny lekko się uśmiechnął i zaszurał kopytem o ziemię. Chciałem się po prostu przejść. W końcu jest wiosna, a na terenach mojego stada zawsze jest śnieg. Odparł i przez chwilę jej się przyglądał. A ty?Co tutaj robisz? Zapytał. Rozejrzał się energicznie na boki, by po chwili wrócić do niej spojrzeniem. Przez chwilę zastanawiał się co w tym momencie dzieje się z Werą, jednak wciąż wyczekiwał odpowiedzi Rety. | |
| | | Reta Władca
Tytuły : Admin Główny
| Temat: Re: Polanka Pon Kwi 10, 2017 5:35 pm | |
| Mi też. uśmiechnęła się Reta. Spojrzała na ogiera, nie było jednak w jej spojrzeniu ani trochę zdziwienia, kiedy powiedział że lubi zimę. Reta akceptowała zdanie innych, choć nie zawsze się z nim zgadzała. Z jakiego stada jesteś? zapytała. Potem jednak ogier zdradził skąd pochodzi. SLS? zapytała z łobuzierskim uśmiechem. A ja… Co za pytanie! pomyślała w ogóle nie zastanawiając się nad tym że sama o to zapytała. Ja też, przyszłam się tylko przejść. powiedziała i też rozejrzała się dookoła, choć nie było nic ciekawego oprócz… trawy! No cóż, dietę zostawię sobie na następny rok… pomyślała, schylając głowę, żeby powąchać trawę. Nie zjadła jej jednak, bo próbowała zwalczyć ten nawyk jedzenia w towarzystwie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Polanka | |
| |
| | | | Polanka | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |