Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Yoongi - zrodzona z przypadku

Go down 
AutorWiadomość
Yoongi
Źrebak
Yoongi



Yoongi -  zrodzona z przypadku Empty
PisanieTemat: Yoongi - zrodzona z przypadku   Yoongi -  zrodzona z przypadku EmptyPon Paź 15, 2018 7:11 pm

Personalia:

Imię:
Yoongi
Wiek:
Niedługo się urodzi
Stado:
Krwawa Zemsta, po tatusiu
Płeć:
Klaczka

Charakterystyka ogólna
Wygląd:
Średniej wysokości, gniada, zimnokrwista klacz.
Charakter:
Odrobinę wredna, spokojna, łatwo wyprowadzić ją z równowagi.
Historia:
Aposia [Apokalipsa] x Espilce = Yoongi

Charakterystyka szczegółowa:
Wygląd:
Spójrz na mnie. Widzisz? Wyglądam zwyczajnie.
Zwyczajnie, jak na źrebię.
Jestem nijaka. Zwykła, brązowa klacz.
Wzrostem również nie grzeszę. Nie jestem ani przesadnie wysoka, ani niesamowicie niska. Przeciętna.
A teraz spójrz mi prosto w oczy i powiedz, co widzisz?
Zapewne dwoje brązowych, wpatrujących się w ciebie uważnie, mogących zabić cie, ślepi.
Ależ czekaj. Jest tu jeszcze coś. Nie zauważyłeś tego?
Dalej nie widzisz?
Pozwól więc, że powiem ci, o co chodzi.
Chodzi o ten wąski pasek białej sierści między jedną gałką oczną, a drugą.
Teraz śledź wzrokiem ten pasek, aż dojedziesz do samego jego końca.
Widzę, iż wykonałeś moje polecenie.
Czy podczas spoglądania na mą, jak to niektórzy mówią, strzałkę, zauważyłeś jeszcze coś?
W sumie, to czemu ja się pytam? Mogłabym założyć się, iż odpowiedź będzie przecząca.
Powiem ci więc, o co m chodziło. Czyż nie zauważyłeś, że mój pysk nie jest do końca prosty?
Tak... Na taką budowę pyska mawiają "delikatnie garbonosa".
Spójrz na moje chrapy, dotknij ich.
Miękkie, czyż nie?
A wiesz, co jest ich przeciwieństwem?
Moje zęby. Jeśli tylko masz taką ochotę, możesz się zaraz  o tym przekonać.
Nie chcesz? Szkoda.
Jeśli jednak nie chcesz się zapoznać z moimi ostrymi, a zarazem twardymi przyjaciółmi, to może spójrz na moją szyję.
Myślisz, że jest umięśniona, że długa, czarna, gdzieniegdzie falowana grzywa, świetnie to zakrywa?
Nie świetnie.
Niesamowicie.
Więc proszę. Nawet nie próbuj ze mną walczyć.
Nie mam ochoty męczyć się dla tak nędznego podmiotu, jakim jesteś ty.
Nie ukrywaj już tego, że patrzysz na mój grzbiet, bo ci nie wychodzi.
No i co?
Patrzysz na niego, i co tam widzisz? Jedynie kręgi i niemalże niewidocznie rozłupany zad.
Proszę cię. Przestań patrzeć w tym kierunku.
Dziękuję. A teraz spójrz na moje nogi.
Widzisz?
Na dwóch z nich są pończochy. Przedniej lewej i tylnej prawej.
Do tego dwa kopyta mam ciemne, grafitowe. Pozostała dwójka jest jasnokremowa.
Jasne, to te nogi, na których mam odmiany.
Są one tym bardziej widoczne ze względu na średniej długości pęciny.
Logicznym więc będzie że przednie prawe i tylne lewe są ciemne.
Nogi me, jak możesz zauważyć drogi widzu, są całkiem umięśnione.
Nie przesadnie, jednak wystarczająco.
Co tam mówisz?
Mój ogon?
Ach tak! Już wiem, o co ci chodzi.
Jak widzisz, jest taki, jak moja grzywa.
Czarny, gdzieniegdzie falowany, sięga do stawów skokowych.
Widzę jednak, że nie interesuje cię zbytnio mój wygląd.
Wolałbyś poznać mój charakter?
Dobrze więc.
Chcesz dowiedzieć się czegoś o moim charakterze, niechaj się więc tak stanie.
Charakter:
Mogłabym poopowiadać ci o moim charakterze.
Ale po co?
Nie wolałbyś dowiedzieć się o nim w bezpośredniej konfrontacji?
Nie?
No cóż... Szkoda
Ale jeśli taka jest twoja wola, to niech tak będzie.
Co tam szepczesz? Chcesz wiedzieć, czy jestem cierpliwa?
A po co byłaby ci taka informacja?
Nie wiesz, ale chcesz wiedzieć?
No dobrze. Rozumiem.
Tak więc nie. Nie jestem cierpliwa. Nigdy nie byłam.
Łatwo się również denerwuję.
Chcesz się dowiedzieć, czym można mnie zdenerwować?
W sumie to zależy od sytuacji.
Jednego dnia może mnie denerwować jeden, źle zwisający włos.
Innego dnia natomiast może być tak, że więzień, który mnie nie słucha mnie nie zdenerwuje.
Co tam szepczesz? Interesuje cię ta wzmianka o więźniu?
A tak! Masz całkowitą rację.
Łapię w swoje kopyta większość person, które wejdą na nasze tereny.
Uważaj więc.
Jeden niewłaściwy krok, a możliwe, że już nigdy nie zobaczysz światła słonecznego.
A uwierz, że nie lubię przebywać w towarzystwie, więc prawdopodobnie będziesz siedział sam w celi.
Nie mam szacunku do cudzego, ani swojego istnienia.
Niektórzy mawiają, że kłamstwo to moje życie.
Może mają rację?
Prawdopodobnie tak, ale do czego będzie ci potrzebna ta informacja?
Nie mówię zbyt wiele.
Nie lubię tracić śliny na takie ścierwa.
Najpierw myślę, dopiero później robię.
Denerwuje mnie egzystencja wiecznie gadających klaczy.
Nienawidzę swojej matki, za to kocham ojca.
To jej wina, że żyję.
Ojciec natomiast zrobił to, co powinien.
Mówisz, że nie masz więcej pytań? To dobrze.
Chcesz wiedzieć coś z mojego życia?
A więc niech tak będzie.
Przejdźmy do mojej historii.
Historia:
Naprawdę tego chcesz?
Serio?
No dobrze...
Zacznijmy więc krótkie opowiadanie o tym, jak to rozpoczęła się moja beznadziejna egzystencja.
Moja głupia matka miała zamiar zrobić sobie spacerek.
Pytasz, gdzie?
Na tereny Stada Krwawej Zemsty.
Wtedy właśnie to mój ojciec ją złapał.
Głupia.
Próbowała się wyrywać.
On jednak był silniejszy i zaciągnął ją do lochów.
Kilka dni próbowała walczyć.
W końcu jednak odpuściła.
I tak powstałam ja.
Teraz tylko czekam, aż wyda mnie na świat,
podkarmi i uciekam.
Do miejsca,gdzie naprawdę należę.

Informacje dodatkowe, pozornie niepotrzebne:

- Jestem delikatnie zbyt chuda,
- Preferuję mojego ojca,
- Jestem bi.
Powrót do góry Go down
 
Yoongi - zrodzona z przypadku
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: O Bohaterach :: Karty Postaci :: Krwawa Zemsta-
Skocz do: