Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 I'm Namia :*

Go down 
AutorWiadomość
Namia
Zwykły koń
Namia



I'm Namia :* Empty
PisanieTemat: I'm Namia :*   I'm Namia :* EmptyPon Sty 23, 2017 6:56 pm

Imię: Namia ~ dla przyjaciół Nam
Stado: Stado Krwawej Zemty
Płeć: Klacz
Wiek: 3 lata
Wygląd: Namia jest klaczą rasy Shire. Ma 180 cm w kłębie. Ma maść w siwo - srebrnym odcieniu oraz jest cała pokryta piernikowymi* plamami. Ma długie, zgrabne i umięśnione nogi zakończone lśniącymi kopytami w odcieniu ciemnego brązu. Oczy w kolorze ciemnej czekolady sprawiają wrażenie jakby można się było w nich zatracić, dzięki czemu każde jej spojrzenie wydaje się być lekko zalotne*. Uszy są duże i również srebrno - piernikowe. Nie ma tak wyczulonego słuchu jak Keira ale ma za to dużo lepszy wzrok. Chrapy są nieco jaśniejsze od reszty ciała. Srebrna grzywa sięga jej do końca szyi i jeszcze dalej, do około kolan. Co do grzywy to są w nią powplatane pióra o szczególnym dla niej znaczeniu. Ogon również sięga jej do kolan i jest również w kolorze srebra. Ma głowę o profilu garbonosym. Nie dysponuje tak wielką siłą jak Keira ale jest od niej zdecydowanie MĄDRZEJSZA (a tak szczerze to już czuje jak twórczyni Keiry mnie zabija za zrobienie z jej postaci głupka).
Charakter: Namia ma praktycznie taki sam charakter jak jej siostra. Nie jest aż tak mściwa jak Keira, ale zdecydowanie bardziej lubi zabijać, torturować i bawić się uczuciami własnej ofiary. NIE SZUKA romansu i nie nawidzi okazywania uczuć... A przynajmniej publicznego okazywania sobie nawzajem sympatii. Namia NIGDY nie chce mieć partnera, męża, chłopaka, kochanka - nic z tych żygliwych i tępych koni. Nie jest ona bezwzględna, chciwa i leniwa. Za to jest twarda i BARDZO BARDZO BARDZO poważna. Powaga to chyba jej drugie imie. Namii jest opcy ból. Jest na niego zbyt odporna aby go odczuwać. Niektórzy mówią, że przy wielkim bólu kruszy się jak piernik, ale to nie prawda.* Znaczy kiedyś tak było ale Namia zmieniła się pod tym względem i to zdanie jest już nieaktualne. Ok, ok, ok... wiem mówiłam że charakter Namii jest taki sam jak jej siostry ale... dopatrzyłam się wielkiej różnicy, a mianowicie:  Namia nie cierpii źrebiąt. Po prostu ich nie nawidzi. Jeszcze coś?  A, tak Nam lubi torturować innych, klacze i ogierów, po prostu wszystkich.
Historia: Dawno, dawno temu, żyła sobie siwa klacz, która zwała się Katana. Miała męża. Nazywał się Dariusz. Był piernikowym ogierem. Oboje byli dość zwykłymi końmi. Nie wyróżniali się z tłumu. Po roku małżeństwa postanowili założyć rodzinę. Katana po wielu próbach zaszła w ciążę. Po 11 miesiącach Katana urodziła dwa śliczne bliźniaki dwujajowe. Jedna z nich to była Keira, a druga Namia. Namia była siwa w piernikowe plamki, a Keira piernikowa z siwą plamką na zadzie. Namia zawsze przyciągała tłumy ogierów. Ale jakby to tak delikatnie powiedzieć? Namia ich po prostu olewała. Namia i jej siostra lubiły pomagać innym. A propos siostry Namia była z nią wyjątkowo zgrana, kochała ją ponad wszystko. Pewnego dnia Nam poszła do jaskinii - to było jej miejsce do rozmyślań. Wtedy stado zaatakowały konie z innego stada. Namia była szybka, lecz za słaba. Uciekała lecz kiedy ją dogonili nie umiała się bronić. Wsadzono ją do worka i... Zemdlała. Gdy się obudziła leżała w jakiejś celi. Pewnego dnia ten ogier, który ją porwał, przyszedł do ich celi i wyjął Namię. Zaniósł ją do wielkiego pomieszczenia przywiązał ją do krat i poszedł po coś. Od tamtej pory zaczęły się tortury. Dzień w dzień. Nie tylko nożem. Również torturowano ją psychicznie. Dowiedziała się że jej ojciec nie żyje, a matka i siostra są zamknięte w innej celi. Rodzice byli jej obojętni ale siostra... dla Keiry mogła zrobić wszystko. Namia dowiedziała się że aby mogły przeżyć musi zabić pewnego orła.* Przywódcę całego tego ptasiego stada.
Odnalazła go i zabiła z zimną krwią, a jego pióra wplotła w grzywę. Niedługo potem odbyły się 3 urodziny Namii. Zasnęła i obudziła się na Karsin.


*wytłumaczenie w KP Keiry (Mamy powiązane KP ponieważ Namia i Keira to siostry Wink)
*guzik prawda bo Namia ma w nosie flirty i "zaloty"
*Zdanie "Niektórzy mówią, że przy wielkim bólu kruszy się jak piernik, ale to nie prawda* pochodzi w całości z KP Keiry, ale tak mi się spodobało że musiałam je użyć Wink
*stado Nam miało pakt z orłami
Powrót do góry Go down
 
I'm Namia :*
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: O Bohaterach :: Karty Postaci :: Zaginieni-
Skocz do: