Sinbad ~

Imię: Sin
Sinbad Siedmiu Mórz
Wielki Król Siedmiu Mórz
Głupi Król
Uwodziciel Siedmiu Mórz
Osobliwość Pierwszej Klasy
Światowy Innowator
Jednym słowem~ Sinbad
Stado: Mimo jego wybryków jest zawsze postrzegany jako szlachetny król, szanowany i podziwiany przez wszystkich. ~ Krwawa Zemsta
Płeć: Księżniczka na haju ~ Ogier
Wiek: Jedną nogą w grobie, drugą w twojej dziewczynie ~ 5 lat
Wygląd: Chciałam księcia z bajki...dostałam księżniczkę z zaburzeniami osobowości~
Sinbad jest wyrośnięty, no przynajmniej można tak powiedzieć porównując go do reszty przedstawicieli jego rasy. Jednak jest to w sumie jedna z nielicznych rzeczy które go wyróżniają. Można by go nazwać najzwyczajniejszym pustelnikiem, nigdy nie odstawał od tłumów. Posiada długą grzywę, którą można określić mianem zadbanej. To samo tyczy się jego ogona. Sin raczej nie lubi się brudzić, zazwyczaj wygląda naprawdę imponująco. Nikt nie wie jakim cudem utrzymuje czystość, i raczej nie śpieszy mu się by zdradzić jego sekret. Poza tym posiada kilka blizn, i typowych dla siebie przedmiotów. Możemy zacząć od małej blizny na prawej łopatce, a raczej wypalonego znaku kształtem przypominającym małe skrzydła. Był to znak rozpoznawczy dawnego stada Sinbad'a, powstałym w wyniku czegoś w rodzaju znakowania. Kolejna jest ta rozciągająca się na jego prawym boku, najzwyczajniejsza krecha ozdabiająca jego cielsko. Końcowym elementem jest czarne pióro, jest one przyczepione do jego grzywy. I to w sumie na tyle z cech charakterystycznych Sin'a.
Charakter: Zapytany "jakie kobiety są w jego typie?" odpowiedział: "Wszystkie są w moim typie!", ale nie lubi osób takich jak ty. ~
Sin z początku wydaje się być bardzo przyjemną osobowością. Jest to typowo zdystansowana i zabawna persona, no przynajmniej można próbować go tak określać. W rzeczywistości jest jedną z najbardziej spaczonych istot w tej krainie, zawsze znajdzie się ktoś gorszy jednak nadal Sin zasługuje na te miano. W młodości chciał być wzorem do naśladowania, jednak najwyraźniej coś jak zwykle mu nie wyszło. Stał się kapryśnym hipokrytą, bez problemu manipuluje i wykorzystuje inne konie. Nigdy nie widział nic złego w krzywdzeniu innych, każdy w jego otoczeniu jest automatycznie uznawany za zabawkę. Potrafi flirtować i używa swego uroku, by dostać to, czego chce. A jest naprawdę perfekcyjnym kłamcą. Jego moc perswazji i prowokacji potrafi być naprawdę niesamowita, często nie musi się nawet wysilać by coś zyskać. Zazwyczaj przy poznawaniu obcych nie zdradza swojej prawdziwej osobowości, sprawdza czy dana persona może mu się przydać. Ma nietypowy talent do wywoływania skandali, które są nieodłącznym elementem jego istnienia.  Pomimo wszystko jest też niezwykłym dyplomatą, potrafi doprowadzić niemal każde negocjacje do opłacalnego dla obydwu stron rozwiązania. Sin jest w stanie pokochać, czy też zadbać o swoich bliskich, jednak wydaje mu się to zwyczajnie nudne. Głupi Król lubi zmieniać swoje partnerki, często i szybko.
Historia:Niszczymy marzenia.
Historia Sinbada rozpoczyna się w Stadzie Siedmiu Mórz. Tam też przyszedł na świat i został okrzyknięty przez swoją matkę cudem. Był idealnym dzieckiem, całe jego otoczenie widziało w nim Boga. A młode stworzenie, nie miało zupełnie nic przeciwko wykorzystywaniu tego co ofiarował mu los. Jednak pomimo tego, w wieku 2 lat wyruszył w podróż. W czasie swych podróży poznał tych, którzy zdecydowanie zmienili jego pogląd na świat. Młody Sin ujrzał wszystkie błędy swojego stada, to co robił źle jego starszy brat któremu przypadła władza. Jednak zrozumiał dopiero odpowiedzialność za swój naród, gdy doświadczył poważnej bitwy, w której on i mieszkańcy których bronił zostali ranni. A więc powrócił, torując sobie po trupach władze na sam szczyt. Stał się Wielkim Królem Siedmiu Mórz, legendarnego stada któremu z czasem przywrócił świetność. Jego imię rozsławiło się na całą krainę, jednak pewnego dnia zniknął pozostawiając za sobą liczne potomstwo i samotne klacze. Zyskał reputację uwodziciela, czemu nie można było się dziwić. Jednak nigdy nie miał skłonności do flirtowania z pospolitymi kobyłami, zawsze dobierał sobie do towarzystwa najprawdziwsze perełki i to one triumfowały u jego boku. Stado Siedmiu Mórz rozpadło się, nikt nie był w stanie poprowadzić go tak dobrze jak Sin i to doprowadziło je do upadku. Teraz ogier ten postanowił się zatrzymać w nieznanym mu stadzie, z czystej ciekawości. Sinbad uderzył dna hierarchii stadnej, by na nowo móc czerpać przyjemność z walki o tron.