Forest-Pamiętnik pustynnej Morganki

Meshrum
-Poznany na wystarczającym głazie
-Byłam z nim na Płyciznie na plaży Camie na terenach SSP
-Jest z Stada Krwawej Zemsty
-Trafił do tej krainy dużo dni przede mną
-miły, sympatyczny, pomocny

,,Przygody z tym oto koniem''
Rozmowa była jak każda inna: zapoznanie i czasem długie rozmowy.Jak go spotkałam?To proste przyszłam na głaz i był tam tak zwany Meshrum, ale jak zwykle z powodu tego, że byłam zamyślona nie zobaczyłam go.Dopiero wtedy, gdy zaczęłam uważniej się przyglądać zobaczyłam go, ale jak zwykle nie podeszłam tylko się cofnęłam i jak najbardziej w najmniej odpowiednim momencie kichnęłam.Tylko ciekawi mnie jakie miał Hobby mówił mi, że ma jakieś nie konkretne hobby, ale jakie?

Ignis
-poznana na terenach SLS (nie pamiętam gdzie)
-Byłam z nią na środku lasu, na wielkim pastwisku
-Jest z SZS
-Miła,Tajemnicza,Pomocna,Troskliwa
-Trafiła parę dni przede mną do tej krainy

Przygody z Ignis
Początek był jak każdy inny przydreptałam na bardzo zimne tereny, a później potoczyła się rozmowa, a mianowicie dowiedziałam się kilka faktów o niej, a ona kilka o mnie oczywiście Ignis ma partnera i dwie córki.Jej Hobby to jest bieganie i sport.Iggy była dla mnie bardzo miła, ale w niektórych momentach tajemnicza i zamyślona.Wolałam być dla niej jak najbardziej miła, bo jako iż jest ogromnym koniem rasy Shire bałam się wykonać jakąś głupią czynność.

Lily
-Poznana na skalnym zboczu
-Nigdzie z nią nie byłam
-Jest z SZS i jest władczynią tego stada
-Sympatyczna,Miła,W miarę Zakręcona,Zabawna,Troskliwa

Przygoda z Lily
Więc, to było tak, że przyszłam na jakieś skalne zbocze i jak zawsze ktoś tam przede mną był, a była tym koniem Lily.Na początku była rozmowa, trochę się o niej dowiedziałam tak jak ona o mnie.W pewnym momencie wbiła do nas Ignis.No i dowiedziałam się, że Lily była w ciąży!Właśnie przy mnie zdarzył się ten cud daru nowego życia źrebakom.Dla tej kasztanki nie można było być nie miłym, bo była zbyt miła i zabawna.

Wanilia
-Poznana na skalnym zboczu
-Jest z SSP
-Nigdzie z nią nie byłam
-Ciężko mi opisać jej cechy, ale:miła, wesoła

Przygoda z Wanilią
Niema za dużo do opowiadania byłam z Lily i z Ignis na tym skalnym zboczu i wtedy przyszła Wanilia.Oczywiście znowu zobaczyłam dar życia dla źrebaka tylko tym razem urodziła się klacz i była chyba jedynaczką ciężko mi powiedzieć, bo nie znam za dobrze tej klaczy...

Winter
-Poznany na zniszczonej łące
-Jest z SLS
-Nigdzie z nim nie byłam
-miły

Przygoda z Winterem
Przyszłam na Zniszczoną Łąkę było mi trochę zimno, a za chwilę zobaczyłam właśnie Wintera.Rozmowa jak każda inna tylko podgryzł mi nasadę ogona w pewnym momencie, a mnie, to nie zbyt interesowało, więc dalej rozmowa się toczyła tak, więc trochę się o nim dowiedziałam.

Maciejka
-Poznana w lodowej jaskini
-Jest z SMS (władczyni)
-Nie zbyt ją znam

Przygoda z Maciejką
To było tak, że przyszłam sobie do jaskini jakiejś lodowej i były tam dwie klacze Maciejka i Cet amour, czy jakoś tak, ale o niej później.Zaczęłam rozmawiać z fryzyjką i tak się rozpędziłam, że zadawałam jej bardzo dużo pytań, aż zapomniałam o tej drugiej.Później jednak, po rozmowie przyszło, więcej koni, a nieśmiałość wzięła górę, więc wyszłam.

Espilce
~Poznany w lochach
~Jest z SKZ
~Nieznośny,uparty,lekkomyślny
Przygoda z Espim:
Zostałam schwytana przez pewną klacz miała na imię Sunny i ona oddała mnie właśnie w kopyta Espiego. Cóż od razu go nie lubiłam twierdził, że jak jestem jakimś prezentem w przebraniu królika to od razu może robić co mu się podoba. Cały czas mu się jakoś zrywałam z łańcuchów jestem ciekawa co się jeszcze wydarzy...
DO SKOŃCZENIA