C'est Raffinée

Sekitamala

-poznany na polance na równinie Kesirami na terenach niczyich.
-jest z SUŁ
-miły, sympatyczny, gentleman
-przystojniak!
-ta sama maść co ja (cudny kasztanek), ale inna rasa - czystej krwi arab
-pierwsza osoba jaką spotkałam na Karsin
-samotny, nie ma partnerki
-podoba mu się moje imię...
-powiedział że jestem piękna i wyjątkowa, idealna, cudowna i śliczna *-*
-miał dwie partnerki i jedno źrebie, ale ich nie kocha
-nienawidzi ludzi
-jego historia: urodził się w Afryce, jego matka zginęła przy porodzie. Gdy miał około rok, poszedł nad urwisko. Z tamtąd porwali go Beduini. Ojciec próbował go uratować, niestety ukąsiła go mucha CC i zmarł. Beduini zamknęli Sekitamalę w zagrodzie z pewną klaczą i zmusili go do pokrycia jej. Urodziła się córka, gniada Revisma, którą zabrali Beduini. Seki od nich uciekł. Na pustyni rozpętała się burza piaskowa. Zemdlał i obudził się już na Karsin.

"Taka piękna i wyjątkowa klacz jak ty powinna  mieć  partnera."
"To dziwne, że  tak idealna, cudowna i śliczna  klacz nie ma partnera."

Fastwind

-poznany przy najwyższym drzewie w lesie Verilios, na terenach SWT
-jest z SWT

Lily

-poznana na zamglonym szczycie, na górze Tiro, na terenach SZS
-byłam z nią też w jej siedzibie, w zamku Sinimonti, na terenach SZS
-jest z SZS (jest władczynią)
-radosna i wesoła
-ogniki radości w oczach
-podoba jej się moje imię, twierdzi że jest wyjątkowe i magiczne. Kojarzy jej się z ludzkimi czekoladkami xD
-lubi góry
-zaraża optymizmem
-ma ładną siedzibę
-często się uśmiecha
-wymyśliła przepis na miętę
-jej marzeniem było zostać matką
-jej partner to Coraggioso
-ma dwóch synów (bliźniaków), Spirit i Will, i przyszywaną córkę Tariss
-jej historia: Jej ojciec zdradził jej matkę z mamą Iggy. Nie wiedziała że Iggy jest jej siostrą póki nie przybyła za nią na Karsin i jej tego nie oznajmiła. W każdym razie ona urodziła się miesiąc przed Lily. Podczas gdy ona była dość spokojna i lubiła zawierać znajomości, Lily hasała samotnie po lasach i równinach, zwiedzając nowe tereny. No i wkrótce była z nimi tak obeznana, że w bardzo młodym wieku została klaczą-przewodniczką. Po jakimś czasie, gdy osiągnęła dojrzałość, zaczęły się dziwne spojrzenia i adoracja ze strony ogierów. Pewien został nawet... pokrzywdzony. Potem uciekła. Złapali ją ludzie. Rozpętał się sztorm na morzu i statek, którym ją przewożono, zatonął razem z całą załogą. Oprócz jej, bo wcześniej udało jej się jakoś uratować. I tak trafiła tutaj. Niedługo po niej zjawiła się Ignis i wyznała jej, że są siostrami. Potem poznała pewnego ogiera, Coraggiosa. Zakochali się w sobie. On z wcześniejszego związku miał córkę, która również niedługo potem się tu zjawiła. No i jest przeurocza. Teraz ją jeszcze dwóch synków, bliźniaków. Ignis też ma partnera, Ognia i córkę - Iskierkę. Kiedyś Lily miała też przyjaciela. Ale to było dawno.

"C'est Raffinée... Bardzo ładne imię. Takie... Wyjątkowe i jakby... Magiczne! Kojarzy się z wyrafinowaniem oraz, nie wiem czemu, z takimi ludzkimi czekoladkami, Ferrero Rocher."
"Kiedyś miałam też przyjaciela. Ale to było dawno."

Wanilia

-poznana na balkonie widokowym, na wysokim klifie, na terenach SSP
-jest z SSP
-myślałam że jest władczynią (a jest nią Wera)
-wesoła i sympatyczna
-godna zaufania
-podobają jej się tereny jej stada
-nie poleca stada Krwawej Zemsty, bo to oszołomy, które porywają, gwałcą i torturują (jej prawdopodobnie to się przytrafiło)
-Wera jest pierwszą osobą jaką spotkała na Karsin
-razem zabiłyśmy dwa lisy

"SKZ to oszołomy, oczywiście w większej części. Porywają, gwałcą, torturują i co tam jeszcze. Nie przepadam za nimi. W większej części."

Ivannel

-poznana przy jeziorze, na sawannie Gridden, na terenach niczyich
-jest z SZS