Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Zakręt

Go down 
5 posters
AutorWiadomość
Reta
Władca
Reta


Tytuły : Admin Główny

Zakręt       Empty
PisanieTemat: Zakręt    Zakręt       EmptyPon Gru 28, 2015 2:24 pm

W tym miejscu rzeka, która dotychczas płynęła prosto skręca nagle. Prądy są tutaj silne, tafla mocno faluje, nie jest to odpowiednie miejsce na kąpiele źrebaków, gdyż mogą one zostać porwane przez wodę i przetransportowane do pobliskiego lasku gdzie na młode mogą już czekać groźne wilki.
Przy kolanku roślinność szaleje. Trudno się dziwić, w końcu woda co jakiś czas wylewa się z koryta i nawadnia pobliskie tereny. Rozłożyste drzewa, gęste krzaki, wszędzie tutaj są kryjówki dla dzikich zwierząt.
Dodatkową przeszkoda jest nieco błotniste podłoże, w którym mogą ugrzęznąć nogi.
Powrót do góry Go down
Wera
Strażnik
Wera



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyNie Mar 13, 2016 7:52 pm

Wera przykłusowała tu trochę porozmyślać w spokoju. Chciał porozmyślać o ostatnich zdarzeniach: o urodzinach Kabusi, zebraniu i całej reszcie. Napiła się trochę wody i położyła się pod jednym z drzew. Nie wiem, czy spotkać kiedyś Kabuchę z ojcem. Teraz chyba jest na to za mała. A jak będzie większa, będzie mnie wypytywać o ojca. A jak dorośnie, to sama będzie go szukać. Więc na zawsze nie uchronię ją przed spotkaniem, więc będę ją musiała z nim kiedyś poznać. Ale o tym będę myśleć jak będzie większa. - zdecydowała w końcu.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=3802515
Luizjana
Władca
Luizjana



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyNie Mar 13, 2016 8:02 pm

//Najpierw ja chyba mogę napisać?
Luizjana przyszła tu spokojnym i lekkim kłusem.Nie wiedziała czego się spodziewać więc na wszelki wypadek przygotowała się na najgorsze.Na szczęści to nie było potrzebne.W oddali zobaczyła swą znajomą.Podbiegła do niej i przywitała się z uśmiechem.Hej Wera.Znów się widzimy.
Mam nadzieję że nie przeszkadzam tobie?Zapytała spoglądając na klacz.Mam nadzieję że nic się nie stało.Luizjana nie wiedziała o tym wszystkim co stało się w lochach na terenach SKZ.
Powrót do góry Go down
Wera
Strażnik
Wera



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyNie Mar 13, 2016 8:08 pm

Wera leżała pod drzewem, kiedy podeszłą do niej Luizjana. Hej Liza! - klacz przywitała ją i wstała. Nie, nic się nie dzieje. Rozmyślałam sobie. - uspokoiła Luizę. Co tam u ciebie? Dawno się nie widziałyśmy. - spytała i leniwie się uśmiechnęła. Rozprostowała nogi i zaczęła parskać kiedy jakaś wstrętna mucha wleciała jej do nosa.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=3802515
Luizjana
Władca
Luizjana



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyNie Mar 13, 2016 8:13 pm

Liza uśmiechnęła się kiedy Wera zapewniła ją że wszystko jest dobrze.U mnie całkiem dobrze.Alfę za niedługo zapiszę do szkoły i będzie chodzić razem z innymi źrebakami.Powiedziała z uśmiechem i zastrzygła uszkami.No dość dawno.Przyznała i spojrzała na klacz.A co tam u ciebie.Poderwałaś Asturia albo innego ogiera?Zapytała się i podrapała się kulturalnie(XD)W nogę.
Powrót do góry Go down
Wera
Strażnik
Wera



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyNie Mar 13, 2016 8:50 pm

Ja Kabuchę też za niedługo zapiszę do szkoły. Kto wie, może się zaprzyjaźnią? - zastanowiła się na głos. Niestety nie. Asturio wydaje się trochę zamknięty. Nie mam pomysłu, co zrobić żeby się trochę otworzył. - zwierzyła się Luizjanie. A u ciebie jak tam? Może ty kogoś poderwałaś? - spytała uśmiechając się smutno.
//Luizjana powinna załozyć jakiś portal z poradami sercowymi XD
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=3802515
Luizjana
Władca
Luizjana



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyNie Mar 13, 2016 9:07 pm

//Liza to umie poderwać :)XD
Kto to Kabucha?Zapytała zdziwiona.Czyżby miała źrebie?Pomyślała ze zdziwieniem.
Może po prostu ma taki charakter że jest na początku taki zamknięty w sobie.Na pewno potem się otworzy.Powiedziała i puściła Werze oczko.Hmm..U mnie dość ciekawie się dzieje.
No w sumie poderwałam takiego jednego.Jest wspaniałym ogierem.Powiedziała i uśmiechnęła się.
Powrót do góry Go down
Wera
Strażnik
Wera



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyWto Mar 15, 2016 12:10 am

/Najlepsza xd
Oj, zapomniałam. - jęknęła. Kabucha to moja córka. Pewien ogier mnie porwał i pokrył. - wytłumaczyła Luizjanie. Całkiem już jej się wszystko poplątało. Sama już nie wiem, kto wie o Kabusi a kto nie. No mam nadzieję. - westchnęła. Uuuu. Widzę że w sprawach sercowych radzisz sobie najlepiej. - powiedziała i to teraz ona puściła oczko do Luizjany. A jak się nazywa? - spytała ciekawa. Ty to jesteś najlepsza w poradach sercowych. Powinnaś założyć jakąś poradnię. - stwierdziła.
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=3802515
Luizjana
Władca
Luizjana



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyWto Mar 15, 2016 7:16 am

Aha.Powiedziała.Myślała że z jakimś ogierem fajnym Wera miała źrebie ,a tu taki pech.
..Teraz jest to że i najlepiej ale wybieram takich ,że szkoda gadać.Jestem  z dwoma na raz i muszę z jednym zerwać.Nie chcę mieć dwóch.Uśmiechnęła się
Ten którego poznałam zwie się Sekitamala i chyba z tym zerwę.Przecież znam go od 4 godzin.Powiedziała.Hmm.Myślę że klacze same dadzą sobie radę z ogierami.
Powrót do góry Go down
Wera
Strażnik
Wera



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptySro Mar 30, 2016 11:41 pm

//Tak się zapomniałam o tej fabule Very Happy Jkbc, to to przed tym jak ja i Stek zostaliśmy parą, i przed tym jak ty i Ray ten, no wiesz Wink O, i musimy zrobić fabułę w której powiesz Sekiemu(czyli mi) że jesteś z Rayem Smile
No niestety - dodała wzdychając. Jednak może wkrótce coś z Asturiem... - powiedziała. Uch, trudna sprawa. - znów westchnęła, chociaż nawet lubiła rozwiązywać innym problemy. Zastanów się, kogo bardziej kochasz. Może i z tamtym znasz się długo, lecz się nie kochacie? A może ten Sekitamala to tylko taki epizod? Czasem tak jest. Myślisz że nie kochasz kogoś, i jesteś z kimś innym, lecz dopiero po stracie tej dawnej osoby, dowiadujesz się że jeszcze, i to mocno, ją kochasz. Bardziej niż tego epizota. - powiedziała. Znam takie mądre słowa: "Nigdy nie rezygnuj z osoby która cię kocha i martwi się o ciebie, bo później zrozumiesz, że straciłaś księżyc podczas łapania gwiazd". - powiedziała. Chyba już pójdę. Serwus Liza! - krzyknęła na pożegnanie i odbiegła.

z/t
Powrót do góry Go down
http://www.howrse.pl/joueur/fiche/?id=3802515
Reta
Władca
Reta


Tytuły : Admin Główny

Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyNie Lut 12, 2017 10:52 pm

Reta przyszła tu spragniona świeżej wody. Przyszła tu wolnym kłusem i, kiedy zobaczyła wodę, przeszła na chwilę do galopu i przerzuciła grzywę na drugą stronę szyji. Zatrzymała się z przednimi kopytami w chłodnej wodzie. Chłodnej to mało powiedziane. Ona była zimna, wręcz lodowata. Cofnęła się więc szybko. Po czym parsknęła i napiła się (bardzo) rześkiej wody. Potem uniosła głowę i nią potrząsnęła, rozglądając się czy nie ma w pobliżu jakiejś żywej duszy.
Powrót do góry Go down
Queen
Zwykły koń
Queen



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyPon Lut 13, 2017 6:16 pm

Queen szukając terenów, które zamieszkiwała postanowiła zatrzymać się na odpoczynek. Rozglądała się i nasłuchiwała czy nie ma zagrożenia, ale pustki gdy w pewnej chwili ujrzała klacz. Um... Witaj. Przywitała się dość takim nieśmiałym głosem w końcu... Tak miała. Możesz mi powiedzieć co to za miejsce?? A tak przy okazji Queen... Postanowiła podać swoje imię, bo w końcu wydawało jej się po zapachu, że klacz pachnie jakoś tak do tego miejsca podobnie i, że może jest tu na tyle długo by zdradzić coś o tym dziwnym miejscu. Nigdzie nie było śladu też jej sokoła i może ta nieznajoma go gdzieś widziała? Takie pytania plątały się po główce Queen.
Powrót do góry Go down
Reta
Władca
Reta


Tytuły : Admin Główny

Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyCzw Lut 16, 2017 5:28 pm

//bardzo przepraszam że dopiero teraz

Reta stała sobie tak, kiedy usłyszała jakiś nieznajomy jej głos. Odwróciła się z uśmiechem, sztucznym bo sztucznym, ale jednak. Uszy miała nastawione, ale oczy miała jakieś puste, bez wyrazu, prawie że puste. Czeeść… Reta. powiedziała powoli. Jasne! teraz uśmiechnęła się szczerzej. Tak ogólnie to jesteśmy na wyspie, na Karsin. A te tereny są tak zwanymi niczyimi. wytłumaczyła. Ostatnio spotykam tylko nieznane mi konie… pomyślała, ale wcale jej to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie. Do jakiego należysz stada? zapytała. Fajnie by było gdyby należała do SSP albo do SUŁ. Albo, najlepiej, do jej stada. Ale… w sumie to było jej obojętne. Liczyła się tylko ciekawa rozmowa.
Powrót do góry Go down
Reta
Władca
Reta


Tytuły : Admin Główny

Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptySob Cze 16, 2018 2:36 am

//Nie ma mnie

Reta przyszła się tu napić. Ostatnio chodziła dużo bez celu po całej wyspie, ale tym razem przyszła tu specjalnie. Przyciągnęła ją woda. Trakenka była wyjątkowo nerwowa, może przez dużą ilość owadów, które wracały wraz z latem, i przez słońce, które przesadnie grzało klacz, przyzwyczajoną do leśnego cienia.
Reta weszła do chłodnej wody, nie za głęboko, i spuściła głowę. Zamoczyła chrapy i dopiero po chwili zaczęła pić, odganiając nerwowo muchy ogonem. Stała tak przez dosyć długi czas, po czym wyszła z wody i zaczęła jeść trawę.
Powrót do góry Go down
Levanto
Władca
Levanto



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptySob Cze 16, 2018 4:09 pm

Stawiał nerwowo kroki. Odkąd znalazł się w nieznajomej krainie, która żyła dziczą, a ludzi generalnie było tu brak - próbował sobie wmówić, że jest tu bezpieczny i zacznie życie od lepszej strony. Właściwie wszystko potoczyło się na opak, a młody ogier od pewnego czasu nie potrafił znaleźć sobie miejsca. Nie poczuł nigdy rozluźnienia, jego mięśnie jak na złość były napięte, oddech płytki, oraz szybki a uszy ciągle postawione na sztorc. Cały czas pozostawał czujny, nawet ptaki grzebiące w liściach wprawiały go w niepokój, czasem i nawet w strach od, którego uciekał szybkim galopem. Niegdyś twardy, żaden wybuch by go nie wzruszył. To smutne jednak, że umarł psychicznie nie potrafiąc tego odbudować w żaden sposób. Brakowało mu wsparcia i otuchy, kogoś kto go zrozumie... na obecną chwilę wolał jednak trzymać się od innych z daleka.
Starając się w jakiś sposób pocieszyć, oraz wyrzucić z siebie energię ruszył napiętym galopem. Nie było w nim żadnego entuzjazmu, jedynie powaga z mieszanką bólu i cierpienia wewnętrznego.
Zauważył jezioro, mimowolnie poczuł jak zaschło mu w gardle. Wszedł do wody, która sięgała mu do kręgosłupa. Czuł jak prąd wody próbuje pchnąć go w drugą stronę, jednakże on stał twardo. Dotknął chrapami tafli wody, biorąc łyk wody. Napawał się chłodem, nawet nie zauważył w oddali drugiego konia...
Powrót do góry Go down
Reta
Władca
Reta


Tytuły : Admin Główny

Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptySob Cze 16, 2018 4:41 pm

Reta jadła sobie spokojnie trawę, co jakiś czas strzelając ze złością ogonem, żeby odgonić muchy, i tupiąc nogą. Zdarzyło jej się też parę razy wierzgnąć. Miała uszy przyklejone do głowy i byłaby w stanie kogoś zabić. Tak łatwo się denerwowała. Nagle do szumu wody i bzykania much, doszedł szelest drzew i trawy. Reta podniosła głowę i postawiła z zaciekawieniem uszy. Momentalnie zapomniała o owadach. Zauważyła wchodzącego do wody ogiera. Obserwowała go przez chwilę w bezruchu, ale zecydowała mu się pokazać. Zaczęła iść wzdłuż brzegu, próbując zachowywać się jak najciszej. Była po drugiej stronie rzeki, ale zdecydowała nie przechodzić do ogiera, choć nie powinna być jakoś wyjątkowo głęboka. Chciała jednak jakoś przyciągnąć jego uwagę. Weszła do wody, tak żeby ta sięgała jej do pęcin. Hej… powiedziała głośno, choć niepewnym głosem. Ogier nie był od niej wyższy, ale wyglądał na dosyć szybkiego. Nie chciała żeby okazał się takim ukrytym Espilce'm, więc wolała być ostrożna. Jestem Reta. dodała jeszcze, próbując podnieść głos, żeby nie zagłuszyły jej fale.
Powrót do góry Go down
Levanto
Władca
Levanto



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptySob Cze 16, 2018 6:23 pm

Chlusnął raz, czy dwa razy, aby obmyć wyższe partie ciała z zaschniętego błota. Nie wiedział gdzie się znajdował, a przeszedł dość długą drogę od terenów stada, do którego należał. Nie omijał błota, brodził w nim po samą nasadę, stąd też liczne wybrudzenia na jego gorącej od słońca skórze. Chcąc zawrócić do lądu, stanął gwałtownie w bezruchu. Usłyszał głos nieznanego konia, a jego uszka powoli wtulały się w potylicę. Niechętnie obrócił łeb, niespokojnie lustrując klacz. Był gotowy do ataku, a gniada zamiast się cofnąć, weszła na ''próg'' rzeki. Kłapnął ostrzegająco zębami, wykonując zgrabny wierzg unosząc swoje tylne kończyny wysoko w górę. Zerwał się wolniejszym galopem - bo co jak co, pod prąd było trudno się i nawet stępem wydostać się z rzeki. Dlatego podskakiwał delikatnie w wodzie starając jak najszybciej wydostać z nurtu rzeki. Będąc na lądzie, stanął stosunkowo daleko naprzeciw od nieznajomej, wpatrując się w nią z ognikami w oczach. Oddychał szybko, a uszy nie zmieniły swojej pozycji.
Dawał jej jasno do zrozumienia, że nie życzy sobie jej obecności, a jeden krok bliżej oznaczałby znak walki. Nie obchodziło go to, że była to ,,dama'' i należałoby choć trochę wykazać kultury wobec niej. Ostrzegawcza sylwetka, napięte mięśnie, uszy wtulone w potylice, łeb obniżony, oczy strzelające laserami... widok zapewne nie był miły dla klaczy.
Powrót do góry Go down
Reta
Władca
Reta


Tytuły : Admin Główny

Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyPon Cze 18, 2018 3:09 pm

//sorki że dopiero teraz… nie miałam weny na Retę

Reta obserwowała nieznajomego ogiera. Chciał zawrócić, ale stanął jak usłyszał jej głos. Położył po sobie uszy i kłapnął zębami. Klacz zdecydowanie się zdziwiła. Była przekonana że ogier zaraz do niej podbiegnie i ją zaatakuje. Poczuła jak powoli kładą jej się uszy i dotykają grzywy. Zrobiła powoli krok do tyłu, wychodząc całkowicie z wody: wolała się nie narażać. Nie spuszczała jednak z niego oczu. Była gotowa da walki, ale zachowanie ogiera bardzo ją zdziwiło. Podniosła uszy, próbując zrozumieć co się dzieje. Kiedy stanął po drugiej stronie rzeki, Reta wręcz się uśmiechnęła. Czy to możliwe że ogier się jej bał? Zdarzyło jej się wystraszyć klacz, ale ogiera?
Boisz się mnie? zapytała zdziwionym głosem, może nawet z nutką rozbawienia. Serio? dodała w myślach. Czy naprawdę jestem taka straszna? spojrzała na siebie: na nogi, przednie i tylne, na zad… no może i była trochę umięśniona, ale nie oznaczało to że była silna. Spojrzała znów na ogiera, próbując przybrać przyjazny wyraz pyska.
Powrót do góry Go down
Levanto
Władca
Levanto



Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptyPon Cze 18, 2018 6:53 pm

// nie ma problemu Smile

 Widział jej zdziwienie i zaskoczenie. Sama na jego niesympatyczny gest, wtuliła uszy w potylice. Zaczęła się wycofywać, wychodząc całkowicie z nurtu rzeki. I to mi pasuję, najlepiej, jakby w ogóle ulotniła się z tego miejsca. Początkowo uspokoił swoja złość, przez jej ''niezapowiedzianą'' wizytę.
Jego dalszym postanowieniem było odwrócić się w zadem, aby dokładnie pokazać jej gdzie ją ma. On tym czasem zajadałby się trawą, ignorując obecność nieznajomej klaczy. Zrealizowałby swój plan, jednakże klacz dała mu wyraźny powód, aby tego nie robił. Kłapnął zębami ostrzegawczo, aby ta na za dużo sobie nie pozwalała. Ja bać się? Zaraz jej pokaże jak wielce się jej boję...
Oczywiście tym razem nie zamierzał tego wymilczeć. Klacz poniżyła go we własnych słowach,  odebrał jej pytanie w sposób negatywny. Czuł, że klacz w środku wyśmiewa się z niego.
- Po czym to stwierdzasz?- odpowiedział cierpko. - Chyba nie po tym, że daję Ci wyraźnie do zrozumienia, iż nie życzę sobie Twojej obecności.
Jego ostrzegawcze gesty, były tylko po to, aby odgonić od siebie nieznajomą personę. Skulił uszy, wbijając w nią ostry wzrok.
Powrót do góry Go down
Reta
Władca
Reta


Tytuły : Admin Główny

Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       EmptySro Cze 27, 2018 8:08 pm

//buuuu… żyję Smile

Czekając na reakcję ogiera, Reta uśmiechnęła się i zastrzygła uchem. Jej szczęście jednak nie trwało długo, bo ogier ponownie kłapnął zębami. Co ja znowu zrobiłam? nie mogła zrozumieć. Zdziwiła się, wręcz przestraszyła i położyła po sobie uszy. Chyba się nie boi…wręcz przeciwnie. pomyślała i zrobiła jeszcze krok do tyłu. To może się źle skończyć. Miała nadzieję że ogier odwróci się i po prostu odejdzie. Mimo wszystko jego głos trochę ją uspokoił. Nie żeby jej powiedział jakieś miłe słowa, albo żeby brzmiał przyjaźnie, ale przynajmniej go usłyszała. Niby dla czego? Przyszłam tu wcześniej. Widziałam Cię z daleka, jak jeszcze nie wiedziałeś o moim istnieniu. powiedziała. A dlaczego wyglądasz na wystraszonego? Uciekłeś jak usłyszałeś mój głos! Nie brzmiała agresywnie, ani przyjacielsko, próbowała tylko pokazać pewność siebie. Czemu miała by się niby bać niższego i młodszego od niej ogiera, który do tego był po drugiej stronie rzeki?
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Zakręt       Empty
PisanieTemat: Re: Zakręt    Zakręt       Empty

Powrót do góry Go down
 
Zakręt
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: Tereny niczyje :: Tereny Czarodzieja :: Rzeka Maris-
Skocz do: