Karsin
Karsin
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karsin


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Reta-jedyna w swoim rodzaju

Go down 
AutorWiadomość
Reta
Władca
Reta


Tytuły : Admin Główny

Reta-jedyna w swoim rodzaju  Empty
PisanieTemat: Reta-jedyna w swoim rodzaju    Reta-jedyna w swoim rodzaju  EmptyCzw Gru 17, 2015 4:17 pm

Imię: Reta
Stado: Stado Wielkiej Tajemnicy (SWT)
Płeć: klacz
Wiek: 3 lata i miesiąc

Wygląd: Reta jest koniem trakeńskim. Jest wysoka 1,68 m. i maści skaro-gniadej. W cieniu wygląda na karą, a na słońcu robi się skaro-gniada, w niektórych punktach nawet gniada. Ogólnie jest bardzo ładna i elegancka.
Ma głowę o profilu szlachetnym, z dużymi czarnymi oczami i małą białą gwiazdką na czole. Szyję ma dobrze ukształtowaną. Na słońcu widać że ma szyję bardziej gniadą niż karą.
Reta jest dość umięśniona, nie jak ogier, ale jak na klacz to jest silna. Nie oznacza to że jest gruba, chociaż zdecydowanie nie jest wychudzona. Ma szeroką klatkę piersiową i umięśniony zad. Na słońcu zad też staje się jaśniejszy.
Jej nogi są delikatne i cienkie, ale nie łatwo łamliwe. Na prawej przedniej nodze ma niewielką i ledwo widoczną bliznę, z przeszłości. Nie boli, ale Reta o niej pamięta.
Ma ciemną grzywę, ciemniejszą od szyji, która lekko przysłania oczy. Nie jest za gęsta, ani przesadnio długa. Ogon jest czarny, sięga prawie do ziemi, brakuje mu może dziesięć centymetrów. Też nie jest bardzo gęsty.

Charakter: Nie da się opisać charakteru Rety w dwóch linijkach. Wiele doświadczeń go zmieniło. Niektóre cechy u tej klaczy są całkowicie nie zgrane z resztą jej charakteru. Przy obcych jest nieufna, sztuczna i egoistyczna. Przy znajomych jest otwarta, szczera, ufa im, lubi robić niespodzianki i dotrzymuje każdej obietnicy i każdej tajemnicy. Często jest szczera do bólu, ale potrafi też świetnie kłamać. Czasami jest szczęśliwa i pogodna, a już chwilę później jest zła na cały świat i mogłaby zabić kogokolwiek. Raczej jest realistko-pesymistką, ale bywają takie dni, w których nie znajdzie się bardziej optymistycznego konia od niej. Można powiedieć że jest dosyć bipolarna, jak rozpuszczona nastolatka.
Zacznijmy od podejścia Rety do obcych. Nie ufa im, przede wszystkim jeżeli są na jej terytoriach. Udaje wtedy odważną, wręcz wojowniczą klacz. Lubi widzieć strach i respekt w oczach innych koni. Wtedy staje się milsza i bardziej szanująca. Dopuki obcy nie powie jej że należy do jej stada, albo nie przeprosi jej, albo chociaż Reta nie zauważy cienia strachu w jego oczach, będzie dumna, egoistyczna i będzie się ironicznie uśmiechać. Jeśli natomiast znajdzie się na obcych terenach, czuje respekt do każdego konia którego spotka, lecz rzadko kiedy to okazuje. Udaje wojowniczą i odważną klacz. A tortury i tym podobne, tylko nakłaniają ją do kłamstw i egoistycznego zachowania, a to wszystko przez zbytnie zaufanie do ogiera w jej młodości i przez porwanie przez Espilce'a. To jemu zawdzięcza to, że wreszcie nauczyła się kłamać.
Jak się zachowuje Reta w stosunku do klaczy? Ufa im, ale, mimo przeżyć, mniej niż ogierom. Szanuje je, ale rzadko kiedy czuje do niech respekt. Najbardziej lubi mieć do czynienia z młodymi klaczami, które, według niej, niewiele wiedzą o życiu, a do tego są czyste. A dlaczego takie upodobania? Pewnie nawet sama Reta nie wie. Prawdopodobnie dlatego że młodość to radość, a radość to życie. Mimo wszystko nie łatwo jest jej się zaprzyjaźnić z klaczami. Być może dla tego że przy klaczach nie czuje się taka bezpieczna? Być może wie, że ogiery zazwyczaj są silnejsze i lepiej by ją broniły? Nie wiadomo.
Przy ogierach Reta zazwyczaj jest spokojna, lecz przy najbliższych przyjaciołach może się stawać szalona. Ufa im, ufa im bezgranicznie, ale tylko jeżeli ich dobrze zna. Obchych ogierów nie lubi, wręcz ją obrzydzają.
Jeśli w przeszłości nie było jej łatwo się zakochać, teraz zdarza się to dosyć często, choć nigdy jej się nie zdarzyło jeszcze poczuć czegoś do przyjaciela. Skąd ta nagła zmiana? Otóż Reta zaufała i pokochała bezgranicznie ogiera, ojca jej jedynej córki, ale kiedy ten zniknął, a ona czuła wielką potrzebę jego miłości, zdecydowała spełnić swoje potrzeby z ledwo znanymi końmi. Jej ego nie pozwoliło jej się oddać porywaczowi, za to miała przelotny romans z dawnym znajomym i zauroczyła się parę razy w ledwo jej znanej klaczy.
Według niej miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje (no chyba że we własnej córce). Za to przyjaźń jest najsilniejszą więzią, przede wszystkim jeśli jest damsko męska.

Możliwe relacje z klaczami: przysługa - za przysługę (jeszcze nie spotkała), znajoma negatywna (Luizjana, Lasmer, Maciejka, Dasmara), znajoma pozytywna, na jedną przygodę (dużo by wymieniać, chociażby Flora, Arya i Night), koleżanka (MOŻE Wera);
Możliwe relacje z ogierami: lepiej unikać, groźnie wygląda (ni ma), głupi - wstrętny (Espilce), obojętny negatywny (El Diablo, Clover), obojętny (sporo tego), uważać na zauroczenie (Bhadramurti), w drodze do bycia przyjacielem (kilka się znajdzie, może nawet Bhadramurti), najlepszy przyjaciel ferever (niestety jeszcze nie ma), my heart is yours [and will be forever (Fastwnid!)]
Możliwe relacje ze źrebakami/uczniami: rozrabiaka - negatywny (Ominous), "kujon" (nie ma), rozrabiaka pozytywny (Estentior), grzeczny/słodki (Atena, Emilly),  obrażany przez innych (na szczęście nie ma), neutralny (kilka) ,te które wszędzie się spotyka (parę tego bedzie), potomstwo (Victoria, adoptowany syn Asołe)

Historia: Reta urodziła się na wolności. Codziennie przychodziła do koni dziewczynka, która przynosiła im marchewki, cukier i inne smakołyki. Reta miała tam wielu przyjaciół.
Kiedy miała prawie rok przyszedł pewien człowiek na tereny stada. Reta się wystraszyła, ale dorośli wytłumaczyli jej że tak jest co roku, że na zimę szli do stadniny. Pół roku później człowiek je wypuścił.
Wtedy urodziła się siostra Rety, Lota, za którą bardzo tęskni.
Pół roku później znowu przyszedł człowiek i prywatny weterynarz zbadał Retę. Kiedy minęły może cztery miesiące, znowu ją zbadał, ale chyba był niedouczony, bo powiedział że miała trzy lata, a ona nawet nie miała dwóch i pół. Reta była dobrym koniem, szybkim i zwinnym, ale właściciel stadniny chciał koniecznie żeby jej potomstwo było wyższe i silniejsze, więc dał ją na padok z dużym koniem rasy Shire. Reta nie zakochała się od pierwszego wejrzenia. I dobrze, bo pewnie połamał by jej kości. Najpierw Shire był miły i opiekuńczy, potem zakochał się w klaczy i biegał za nią po całym padoku. Reta była szybsza i zwinniejsza, ale kiedy upadła, niechcący Shire na nią wpadł, robiąc u niej niewielkie rany na nogach (stąd blizna). Reta na szczęście wstała i udało jej się uciec.
Zasnęła na wolności i kiedy się obudziła stał przy niej nierasowy ogier. Zaopatrzył rany Rety i zaczął jej opowiadać wiele o sobie. Żyli mniej więcej pół roku razem. Rozmawiali, bawili się, ale nigdy żaden z nich dwóch nie poczuł do drugiego więcej niż zwykłej przyjaźni.
Pewnego dnia ogier usłyszał jakieś dźwięki. Kazał Recie zaczekać na niego, a przez ten czas on poszedłby sprawdzić co to było. Kiedy tylko została sama, dwa wilki podbiegły z nadzieją że zjedzą wielki obiad pod postacią konia. Chciały zjeść Retę żywcem, choć klacz wierzgała.
-Uciekaj! - usłyszała głos karego.
-Nie mogę! Co będzie z tobą? Przecież nie masz stada!
-Nieważne. Wolisz żeby cię wilki zjadły?
W końcu Reta dała radę uciec. Uciekała długo i podczas ucieczki zrozumiała że bycie wojownikiem nie było czymś dla niej. Wolała pomagać koniom i zostać medykiem.
Pewnego dnia, podczas ucieczki doszła do portu. Zobaczyła statek. Nikt go nie pilnował, więc Reta wskoczyła do niego bez żadnego problemu. Potem zaczęli wchodzić ludzie. Statek wystartował i, kiedy był daleko od portu, zaczęli zrzucać szalupy i krzyczeć. Reta zrozumiała co się działo dopiero kiedy zaczęła wchodzić woda do statku. Szybko zatonął. Klacz jeszcze stała na pokładzie, kiedy z wody wystawał tylko maszt. Zobaczyła na horyzoncie kawałek drewna, prawdopodobnie ze statku. Umiała pływać więc bez problemu dopłynęła do niego. Oparła się o niego i płynęła machając nogami. Płynęła cały dzień, był już późny wieczór, i była zmęczona, więc zasnęła. Kiedy się obudziła, a był już wczesny ranek, zobaczyła daleko wyspę, więc dopłynęła do niej. To było Karsin, ale ona jeszcze o tym nie wiedziała.
~~~~~
Reta dostała władzę nad SWT (Stado Wielkiej Tajemnicy) i została nauczycielką medycyny, historii i geografii. Poznała, oprócz Czarodzieja i dyrektora szkoły, dwie klacze, Ellie i Wera.
~~~~~
Poznała jeszcze więcej koni, zawarła sojusz z SSP i potajemnie kocha się w członku jej stada, w Fastwindzie, ma nadzieje że ze wzajemnością.
Zaczęła uczyć w szkole, lecz szkoła została zamknięta z nieznanych powodów. 
~~~~~
Reta zrobiła pierwsze zabranie z SSP, gdzie poznała Wanilię, członkinię SSP, Randaya i Misteriosa (syna znanej już przez nią Dasmary) z SWT. Dowiedziała się od Fastwinda, że on też ją kocha. Miała więc z nim źrebaka, najukochańszą córkę Rety, Victorię. Potem zrobiła zebranie w jej stadzie. Zawiodła się na większości członków, przede wszystkim na Randay'u i Dasmarze, którzy byli obecni na zebraniu z SSP, na Lawendzie (której imienia nie zna) i na Fastwindzie, bo w ogóle się nie odzywali. Za to, choć go nie znała, mianowała Kami Artystą. Potem wmówiła sobie że jej stado jej nienawidzi, że Fastwind jej nie kocha i że jest beznadziejną matką. Znalazła wsparcie u Flory z SKZ, ale wciąż jest obrażona na stado, twierdzi że Fastwind ją tylko wykorzystał i zastanawia się czy nie zerwać sojuszu z SSP, bo Wera dawno się do niej nie odzywała. W dwóch słowach, odwaliło jej.
~~~~~
Miłość zawsze rządziła i zawsze będzie rządzić! Reta pogodziła się z Fastwindem i zobaczyła Victorię. Martwi się o Misteriosa: jest adoptowany, matka go bije, albo go porzuciła. Szkoła została otworzona. Zaczęło się dobrze, ale teraz źrebaki już nie przychodzą na jej lekcję. Poznała Bhadramurti, od którego nie umie się oddalić, jest on dla niej czymś pomiędzy przyjacielem i kimś o kim jak najszybciej zapomnieć, albo skończy się to dla niej i Fastwinda źle. Poznała nową klacz, Night, od której wyciągnęła parę informacji na temat SSP i Wery. Spotkała się też z Ellie i z Shadowem.
~~~~~
Została porwana dwa razy przez Espilca, zrezygnowała z szukania Fastwinda i zdecydowała odpocząć od problemów (czyt. rodziny).
~~~~~
Szkoła została zamknięta. Reta zamknęła się na pewien czas w siedzibie, żeby przemyśleć na spokojnie wszystkie zdarzenia z ostatnich dni.
Kiedy wyszła ze swojego domu, poznała prawie dwuletniego zrebaka, Asołe, który opowiedział jej w skrócie swoją historię. Zaadoptowała go i dostała od niego znaczne wsparcie.
Niewiele później spotkała ponownie Victorię, która rozjaśniła jej dni.
SUŁ i SMS się rozpadły, ale Reta jeszcze o tym nie wie.


Ostatnio zmieniony przez Reta dnia Wto Cze 12, 2018 1:36 am, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry Go down
 
Reta-jedyna w swoim rodzaju
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Karsin :: O Bohaterach :: Karty Postaci :: Wielka Tajemnica-
Skocz do: