Każdy myśli,że mnie zna,ale przecież tak nie jest.Jestem ogierem o charakterze takim jak inni...
Jestem pożądany przez klacze ,a ja pożądam je.Uzależniony,bezlitosny,uczuciowy,twardy,tajemniczy...Tak....Cały ja.
Uwiodłem już trzy klacze....Arye,Ezgi i Mistiness...Jestem pewny,że jeszcze jakieś się trafią.
Każda z nich się dla mnie liczy.Są jak moje kochanki chodź ich nie mam...
Upór z ich strony może się źle skończyć,ale wiem,że są mądre i raczej nie zrobią mi takiej niespodzianki.
Jestem pewien,że naiwność w ich sercach jeszcze będzie gdy spotkam je już drugi raz być może już z potomkiem.Naiwność to młodość....A ja młodość kocham.